głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika keepcalm

kiedykolwiek  gdziekolwiek  jakkolwiek. obiecaj.

cooookies dodano: 19 czerwca 2012

kiedykolwiek, gdziekolwiek, jakkolwiek. obiecaj.

chodź do mnie i bądź już codziennie

cooookies dodano: 19 czerwca 2012

chodź do mnie i bądź już codziennie

PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?

definicjamiloscii dodano: 18 czerwca 2012

PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?

na dłuższą metę  samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas   ciągły argument  by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera  gdy przestanę go mieć? ja nie chcę  żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem  za te kilka lat. nie chcę  żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś  choć wydaje mi się  że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach  chcę  żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

na dłuższą metę, samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas - ciągły argument, by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera, gdy przestanę go mieć? ja nie chcę, żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem, za te kilka lat. nie chcę, żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś, choć wydaje mi się, że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach, chcę, żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

mogę chyba określić to jako marzenie  małe  ledwo co znaczące cokolwiek  ale jednak   marzenie. chcę  żeby się starał i co do calu planował ten wieczór  żeby wyciągnął mnie na seans  a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę  żeby  zaraz po wyjściu z budynku kina  deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego  cokolwiek. długie rozmowy  jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca  pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu  słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

mogę chyba określić to jako marzenie; małe, ledwo co znaczące cokolwiek, ale jednak - marzenie. chcę, żeby się starał i co do calu planował ten wieczór, żeby wyciągnął mnie na seans, a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę, żeby, zaraz po wyjściu z budynku kina, deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego, cokolwiek. długie rozmowy, jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca, pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu, słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

zastanawiałam się jak to wszystko ogarniał. niekiedy dopadała mnie myśl  że może ktoś stwarza mapę do każdego człowieka i on zdobył taką do mnie. byłam pewna   przejrzał moje wnętrze. widział namiastkę dziecka  które wciąż wiele opiera na marzeniach i wyczuwał tą delikatnie zakopaną wrażliwość. uśmiechał się  gdy kładłam się spać w piżamie z kłapouchym  przed zaśnięciem wypijając kubek kakao. traktował mnie mimo tego poważnie  poruszając rozmowy na każdy temat  począwszy od banałów aż po moralność człowieka. nie doceniałam tego? doceniałam  zawsze. i to niszczyło. poczucie  że odwdzięczam mu się za to wszystko tylko w minimalnym stopniu.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2012

zastanawiałam się jak to wszystko ogarniał. niekiedy dopadała mnie myśl, że może ktoś stwarza mapę do każdego człowieka i on zdobył taką do mnie. byłam pewna - przejrzał moje wnętrze. widział namiastkę dziecka, które wciąż wiele opiera na marzeniach i wyczuwał tą delikatnie zakopaną wrażliwość. uśmiechał się, gdy kładłam się spać w piżamie z kłapouchym, przed zaśnięciem wypijając kubek kakao. traktował mnie mimo tego poważnie, poruszając rozmowy na każdy temat, począwszy od banałów aż po moralność człowieka. nie doceniałam tego? doceniałam, zawsze. i to niszczyło. poczucie, że odwdzięczam mu się za to wszystko tylko w minimalnym stopniu.

dziecinada z okazji pierwszego czerwca i wymienianie się kartami z wymawianym numerem co do danego pytania czy zdania. dwójka od Niego i dające cholernie do myślenia:  nie baw się uczuciami innych   bo przecież miał być odpornym  nie czuć.

definicjamiloscii dodano: 2 czerwca 2012

dziecinada z okazji pierwszego czerwca i wymienianie się kartami z wymawianym numerem co do danego pytania czy zdania. dwójka od Niego i dające cholernie do myślenia: "nie baw się uczuciami innych", bo przecież miał być odpornym, nie czuć.

to że dla nas liczba 69 jest najdziwniejszą z możliwych   zwykłe żelki kojarzą nam się z narządami płciowymi  a rzeczy używane na co dzień w naszych oczach nabierają dziwnych kształtów   to nie znaczy  że jesteśmy zboczeni.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 2 czerwca 2012

to że dla nas liczba 69 jest najdziwniejszą z możliwych, zwykłe żelki kojarzą nam się z narządami płciowymi, a rzeczy używane na co dzień w naszych oczach nabierają dziwnych kształtów , to nie znaczy, że jesteśmy zboczeni. / mojekuurwazycie

spontaniczne gesty. czułe pocałunki. wierne spojrzenia. przyspieszone bicie serca. uczucie pożądania. uczucie miłości i wtedy poznajemy definicje bliskości i zdajemy sobie sprawę  jak wielkie ma ona znaczenie.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 2 czerwca 2012

spontaniczne gesty. czułe pocałunki. wierne spojrzenia. przyspieszone bicie serca. uczucie pożądania. uczucie miłości i wtedy poznajemy definicje bliskości i zdajemy sobie sprawę, jak wielkie ma ona znaczenie. / mojekuurwazycie

wyczekuję dnia  kiedy zapuka do moich drzwi  wyciągnie mnie z domu w kapciach i w piżamie  mówiąc  że ma dla mnie niespodziankę. wsiądziemy w jego samochód. pojedziemy w wyznaczone miejsce  a kiedy już dojedziemy  zasłoni mi rękami moje oczy i zaprowadzi do naszego domu  dając mi klucze  które otworzą nie tylko drzwi  ale także wspólne życie ♥   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 2 czerwca 2012

wyczekuję dnia, kiedy zapuka do moich drzwi, wyciągnie mnie z domu w kapciach i w piżamie, mówiąc, że ma dla mnie niespodziankę. wsiądziemy w jego samochód. pojedziemy w wyznaczone miejsce, a kiedy już dojedziemy, zasłoni mi rękami moje oczy i zaprowadzi do naszego domu, dając mi klucze, które otworzą nie tylko drzwi, ale także wspólne życie ♥ / mojekuurwazycie

nie obiecuję  bo boję się konsekwencji . kocham  ale nie wiem dlaczego. śpiewam  ale tylko dla przyjemności. fotografuję  bo jedno zdjęcie przywołuje mnóstwo wspomnień. nie boję się prawdy  bo ona i tak wyjdzie na jaw. jestem szczera  bo nie lubię kłamstwa. nie chodzę na imprezy  bo nie jara mnie to. nie maluję się  bo cenię naturalność. lubię siedzieć w jednym sklepie przez godzinę  mimo że i tak w nim nic nie kupię. wolę bałagan  nawet jak nie mogę w nim nic znaleźć. toleruję  nawet jeśli coś mi się nie podoba. lubię nowe znajomości  bo jestem otwarta na ludzi. pomagam  bo uszczęśliwia mnie to.   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 2 czerwca 2012

nie obiecuję, bo boję się konsekwencji . kocham, ale nie wiem dlaczego. śpiewam, ale tylko dla przyjemności. fotografuję, bo jedno zdjęcie przywołuje mnóstwo wspomnień. nie boję się prawdy, bo ona i tak wyjdzie na jaw. jestem szczera, bo nie lubię kłamstwa. nie chodzę na imprezy, bo nie jara mnie to. nie maluję się, bo cenię naturalność. lubię siedzieć w jednym sklepie przez godzinę, mimo że i tak w nim nic nie kupię. wolę bałagan, nawet jak nie mogę w nim nic znaleźć. toleruję, nawet jeśli coś mi się nie podoba. lubię nowe znajomości, bo jestem otwarta na ludzi. pomagam, bo uszczęśliwia mnie to. / mojekuurwazycie

kiedy jestem chora  przyjdzie z pizza i z dobrym filmem na dvd  kiedy mam doła  przyniesie mi kubek nutelli i dwie duże czekolady  kiedy nie chce mi się iść do szkoły  pójdzie ze mną na wagary  nie patrząc na to  że ma zagrożenie z trzech przedmiotów  kiedy ktoś mnie wkurwi  zawsze do mnie przyjdzie  abym w zły sposób nie wyładowała  swoich emocji  kiedy potrzebuje pomocnej dłoni  zawsze ją wyciągnie. i nie ważne  że kłócimy się niemal codziennie. i tak jest najlepszym przyjacielem pod słońcem ♥   mojekuurwazycie

mojekuurwazycie dodano: 2 czerwca 2012

kiedy jestem chora, przyjdzie z pizza i z dobrym filmem na dvd, kiedy mam doła, przyniesie mi kubek nutelli i dwie duże czekolady, kiedy nie chce mi się iść do szkoły, pójdzie ze mną na wagary, nie patrząc na to, że ma zagrożenie z trzech przedmiotów, kiedy ktoś mnie wkurwi, zawsze do mnie przyjdzie, abym w zły sposób nie wyładowała swoich emocji, kiedy potrzebuje pomocnej dłoni, zawsze ją wyciągnie. i nie ważne, że kłócimy się niemal codziennie. i tak jest najlepszym przyjacielem pod słońcem ♥ / mojekuurwazycie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć