głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika keennessly

Żeby był  żeby chciał być  żeby nie zniknął. Proszę Cię Boże.. obiecuje być grzeczna  ale niech on będzie już zawsze   obok.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

Żeby był, żeby chciał być, żeby nie zniknął. Proszę Cię Boże.. obiecuje być grzeczna, ale niech on będzie już zawsze - obok. [ ciamciaa ♥ ]

Nic  to wszystko co czuję.

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

Nic, to wszystko co czuję.

Każdy z nas ma osobę  której chce po­wie­dzieć nie od­chodź. Każdy z nas ko­goś kocha. Każdy z nas przez ko­goś cier­pi  cier­piał  lub cier­pieć będzie. Każdy z nas ma uczu­cia  na­wet jeśli uk­ry­te gdzieś głębo­ko na dnie. Każdy z nas ma wspom­nienia  które  gdy się po­jawiają  przyp­ra­wiają o łzy  mam takich pełno.

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

Każdy z nas ma osobę, której chce po­wie­dzieć nie od­chodź. Każdy z nas ko­goś kocha. Każdy z nas przez ko­goś cier­pi, cier­piał, lub cier­pieć będzie. Każdy z nas ma uczu­cia, na­wet jeśli uk­ry­te gdzieś głębo­ko na dnie. Każdy z nas ma wspom­nienia, które, gdy się po­jawiają, przyp­ra­wiają o łzy, mam takich pełno.

zawładnął moimi myślami.. trochę nie pozwolił mi spać    ciamciaa

ciamciaramciaa dodano: 3 kwietnia 2013

zawładnął moimi myślami.. trochę nie pozwolił mi spać, [ ciamciaa ]

cudowna jesteś! teksty waniilia dodał komentarz: cudowna jesteś! do wpisu 3 kwietnia 2013
z każdym cierpkim słowem moje serce łamało się na małe kawałeczki  a po rozstaniu rozpadło się. po czasie  On  próbował je skleić  niestety bezskutecznie. nie był na tyle wytrwały  więc porzucił swoją pracę w połowie. dni cierpienia mijały powoli. samotność uderzała do głowy. w ustach czułam smak szlugów pomieszanych z czerwonym winem. byłam przygaszona  a to o wiele gorsze niż załamanie. czekałam na szczęście nie robiąc nic. pijana wysłałam zaczepkę do przystojnego chłopaka. zaczarował mnie jego gust muzyczny. potem napisałam  również na rauszu. rozmawialiśmy całymi dniami. zaczęłam się uśmiechać. spotkania  jedno  drugie  piąte. zbliżyliśmy się do siebie. został moim bohaterem. wytrwale składał moją pikawę  zbierał tycie skrawki i dopasowywał je do siebie sklejając przy tym miłością.

waniilia dodano: 2 kwietnia 2013

z każdym cierpkim słowem moje serce łamało się na małe kawałeczki, a po rozstaniu rozpadło się. po czasie, On, próbował je skleić, niestety bezskutecznie. nie był na tyle wytrwały, więc porzucił swoją pracę w połowie. dni cierpienia mijały powoli. samotność uderzała do głowy. w ustach czułam smak szlugów pomieszanych z czerwonym winem. byłam przygaszona, a to o wiele gorsze niż załamanie. czekałam na szczęście nie robiąc nic. pijana wysłałam zaczepkę do przystojnego chłopaka. zaczarował mnie jego gust muzyczny. potem napisałam, również na rauszu. rozmawialiśmy całymi dniami. zaczęłam się uśmiechać. spotkania, jedno, drugie, piąte. zbliżyliśmy się do siebie. został moim bohaterem. wytrwale składał moją pikawę, zbierał tycie skrawki i dopasowywał je do siebie sklejając przy tym miłością.

mieliśmy iść na studia do Warszawy. miałam zostać dziennikarką  a Ty psychiatrą  po Twoich przeżyciach marzyłeś o tym zawodzie. planowaliśmy nasze wesele na plaży i zaręczyny w Moskwie. buntowaliśmy się dorosłym  nie raz musieliśmy uciec z domu by być razem. naszym jedynym wsparciem byli przyjaciele  oni ukrywali nas przed całym światem. bywało  że nie mogliśmy spędzać ze sobą czasu. tęskniliśmy. wyjechałeś bez pożegnania. czekałam dopóki nie wróciłeś. a potem poznałeś ją. była zielona  dosyć droga  ale dawała Ci szczęście. nie pyskowała i nie płakała z byle powodu. nie była zazdrosna. wybrałeś ją. poświęciłeś nas dla niej.

waniilia dodano: 2 kwietnia 2013

mieliśmy iść na studia do Warszawy. miałam zostać dziennikarką, a Ty psychiatrą, po Twoich przeżyciach marzyłeś o tym zawodzie. planowaliśmy nasze wesele na plaży i zaręczyny w Moskwie. buntowaliśmy się dorosłym, nie raz musieliśmy uciec z domu by być razem. naszym jedynym wsparciem byli przyjaciele, oni ukrywali nas przed całym światem. bywało, że nie mogliśmy spędzać ze sobą czasu. tęskniliśmy. wyjechałeś bez pożegnania. czekałam dopóki nie wróciłeś. a potem poznałeś ją. była zielona, dosyć droga, ale dawała Ci szczęście. nie pyskowała i nie płakała z byle powodu. nie była zazdrosna. wybrałeś ją. poświęciłeś nas dla niej.

mówisz  że go kochasz. a wiesz  że ma mały pieprzyk na prawym obojczyku. że nie lubi swojego głosu. że boi się ciemności. że nienawidzi samotności. że od dziecka słucha rapu. że Bob Marley jest jego idolem. że gdy się całuje odchyla głowę w lewą stronę  a większość ludzi w prawą. że uwielbia inteligentne konwersacje. że woli się przytulać niż całować. że uwielbia kiedy kobieta dominuje w związku. że chce nazwać córkę Marysia. że uwielbia chodzić po lesie ze słuchawkami w uszach. że ma pewną chorobę  którą ukrywa przed całym światem. a umiałabyś mu pomóc  gdyby źle się poczuł. gdyby znowu wydawało mu się  że rozmawia z diabłem. nie? to po co zawracasz sobie nim głowę i utrudniasz mi skomplikowaną drogę do jego serca.

waniilia dodano: 2 kwietnia 2013

mówisz, że go kochasz. a wiesz, że ma mały pieprzyk na prawym obojczyku. że nie lubi swojego głosu. że boi się ciemności. że nienawidzi samotności. że od dziecka słucha rapu. że Bob Marley jest jego idolem. że gdy się całuje odchyla głowę w lewą stronę, a większość ludzi w prawą. że uwielbia inteligentne konwersacje. że woli się przytulać niż całować. że uwielbia kiedy kobieta dominuje w związku. że chce nazwać córkę Marysia. że uwielbia chodzić po lesie ze słuchawkami w uszach. że ma pewną chorobę, którą ukrywa przed całym światem. a umiałabyś mu pomóc, gdyby źle się poczuł. gdyby znowu wydawało mu się, że rozmawia z diabłem. nie? to po co zawracasz sobie nim głowę i utrudniasz mi skomplikowaną drogę do jego serca.

doskonale pamiętam tamten listopadowy wieczór. wszystkie bariery odeszły w niepamięć. byliśmy tylko my  zdecydowanie daleko  nad ziemią. przytuliłam się do Ciebie  niby to dlatego  że na podwórku panował ziąb  ale tak naprawdę ten gest miał ukryte sedno. niebezpiecznie zbliżyliśmy się do siebie i nasze usta subtelnie złączyły się. spłoszona spuściłam głowę  ale chwilę później wróciliśmy do tego przyjemnego zajęcia  teraz już namiętnie  z niesamowitym wyczuciem. motylki wirowały gdzieś w okolicach wątroby. miałam płytki oddech. a serce przeżywało prawdziwe wstrząsy. zdałam sobie sprawę  że to właśnie tego szukałam i tego chciałam.

waniilia dodano: 2 kwietnia 2013

doskonale pamiętam tamten listopadowy wieczór. wszystkie bariery odeszły w niepamięć. byliśmy tylko my, zdecydowanie daleko, nad ziemią. przytuliłam się do Ciebie, niby to dlatego, że na podwórku panował ziąb, ale tak naprawdę ten gest miał ukryte sedno. niebezpiecznie zbliżyliśmy się do siebie i nasze usta subtelnie złączyły się. spłoszona spuściłam głowę, ale chwilę później wróciliśmy do tego przyjemnego zajęcia, teraz już namiętnie, z niesamowitym wyczuciem. motylki wirowały gdzieś w okolicach wątroby. miałam płytki oddech. a serce przeżywało prawdziwe wstrząsy. zdałam sobie sprawę, że to właśnie tego szukałam i tego chciałam.

dziękuję Talenciaro. :  teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję Talenciaro. :* do wpisu 2 kwietnia 2013
Może moglibyśmy tam pobyć  albo zostać tu i poleżeć na podłodze.   Pezet

ciamciaramciaa dodano: 2 kwietnia 2013

Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze. [ Pezet ]

Samobójstwo   Jedyna zła decyzja której nie będziesz żałować.

ciamciaramciaa dodano: 2 kwietnia 2013

Samobójstwo - Jedyna zła decyzja której nie będziesz żałować.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć