 |
Już dosyć łez, rozwiał je wiatr i rozmył deszcz. Zamroził mróz... Nie wrócę już nie czekaj więc. Już dość czekania, na ten lepszy dzień. Odchodzę, przepraszam, wybaczcie znikam jak cień...
|
|
 |
a wiesz co jest w życiu najlepsze ? - niszczenie facetów,
zajebiście wyluzowanych facetów, myślących że wszystko jest dla nich. - chuja.
nic nie jest dla nich.
|
|
 |
- Zamknij się. Noszę obcasy dłuższe od twojego penisa.
- Przecież ty nie masz obcasów .
- No właśnie. :D
|
|
 |
Za bardzo tego chcę. Za bardzo pragnę tego spojrzenia, tego uśmiechu. To męczy. Wiem, że nie ucieknę, nie teraz. Wydaje mi się, że to jest silniejsze ode mnie. Spotykam Cię na ulicy i zupełnie nie rozumiem...przecież Ty jesteś normalnym człowiekiem. Tak samo jak ta pani, jak ten pan, co szli kilka metrów za Tobą. Więc dlaczego moje serce....dlaczego bije szybciej, dlaczego nie pozwala mi myśleć logicznie? A może to nie wina mojego serca, może to Twoja wina. To Ty tak na mnie działasz. Samą swoją obecnością sprawiasz, że czuję lato w środku zimy.
|
|
 |
Normalnie niezachwiana Chociaż dzisiaj ma doła
Jest taka sentymentalna Ciężko jej się z tym uporać
|
|
 |
Zastanów się , czy warto było ją ranić , zostawić samotnie wśród tłumu ludzi , tylko dlatego , że bałeś się stałego związku . Tylko dlatego , że jesteś jebanym tchórzem , który boi się odpowiedzialności i za wszelką cenę stara się jej uniknąć . Zastanów się czy było warto . Pomyśl jak się z tym czujesz , wiedząc , że ona co noc płacze przez Ciebie , za Tobą ..
|
|
 |
obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi..
|
|
 |
Cokolwiek zamierzasz zrobić, o czymkolwiek marzysz, zacznij działać. Śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię.
|
|
 |
Obrabiacie nam dupę za plecami, nigdy nie rozmawialiśmy no a więc się nie znamy. Wiesz więcej niż ja na mój temat to jest błędem, po co tyle gadasz, dobrze wiesz, że jesteś w błędzie.
|
|
 |
Kochała papierosy. Brak snu i wódkę na przyjęciach. Jeździła za szybko samochodem i śmiała się głośno
mijając szpitale. Seksownie czerwoną szminką zawsze zostawiała ślady. Ubrana w klasyczną za małą czarną
kusiła czymś więcej niż chwilą zapomnienia.
|
|
 |
Bardzo przepraszam, że bywam podła, bezwzględna, chamska, arogancka i bezbruderyjna. Zbyt impulsywna
i że często pieprzę trzy po trzy. To wszystko wynika z faktu iż święcie wierzę w teorię o tym, że
niewypowiedziane słowa, głęboko ukryte, zatajane myśli, odkładają się w ciele, w postaci celulitu.
|
|
 |
I teraz zapalając kolejnego papierosa rozmyślam jak bardzo nieudane jest moje życie.
|
|
|
|