 |
"Zawsze na sercu nudno,
Nigdy na ustach śmiechu,
Nigdy snu na źrenicy!" A.M.
|
|
 |
"Czekają wieczór dzieci;
Czekają drugi, trzeci,
Czekają tydzień cały;
Nareszcie zapomniały." A.M
|
|
 |
"I szczerze żałuję, że tak wyszło między nami. Kiedy myślę o tym, zawsze oczy zachodzą Mi łzami" CHADA
|
|
 |
|
Słysze głosy w mojej głowie, które mówią mi, że nie jestem wystarczająco dobra, że powinnam zrobić cos, czego nie chce, że wygasam. Sa tak głosne, ze czuje, jak pekają mi skronie.Zasłaniam uszy, zamykam oczy, przygryzam wargi, ale nic nie jest w stanie zatrzymac hałasu.Wariuję?|k.f.y
|
|
 |
Wiele osób mówi mi, że jestem silna. Oni mówią, że świetnie sobie radzę z rozstaniem, że mimo tego iż ktoś mnie zostawił, że po prostu nie chciał mojej miłości to ja daję sobie radę, że każdego dnia odnajduję sens życia, a oprócz tego pomagam innym. Tylko, że ja nie jestem silna. Nie jestem silna i wcale sobie nie radzę. Gdyby było tak jak mówią ci wszyscy, dziś byłabym w zupełnie innym miejscu. Każdy dzień tęsknoty miałabym już daleko za sobą, nie pamiętałabym o samotnych wieczorach, bo od dawna byłabym w stanie pozwolić sobie na nowe życie u boku kogoś zupełnie innego. Ale jednak jestem tutaj gdzie chłód samotności wypełnia mnie całą i nie widzę dla siebie żadnego sensownego rozwiązania. Zostałam zniszczona od środka, a żadna łza nie naprawiła złamanego serca. Niespełniona miłość wypaliła wszystko co miałam w sobie najcenniejszego i ja do dziś płacę za to ogromną cenę. / napisana
|
|
 |
"
Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu,
Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce.
Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu!
Miej serce i patrzaj w serce!" A.M.
|
|
 |
"Weź mię, ja umrę przy tobie,
Nie lubię świata.
Źle mnie w złych ludzi tłumie,
Płaczę, a oni szydzą;
Mówię, nikt nie rozumie;
Widzę, oni nie widzą!
" / A.M.
|
|
 |
tak cholernie uwielbialam jego dłonie, jego zapach, jego ramiona. tak cholernie uwielbialam jak błądził palcem po moim ciele, jak bawil sie wlosami, czy zlizywal mi perfum z szyi lub puder z policzków i czoła. uwielbiałam kiedy się do mnie uśmiechał, kiedy się śmiał albo oblizywał z bólu warge bo za mocno go ugryzłam. lubiłam z nim przebywać, lubiłam czuć, ze jest obok. Szkoda mi tego, szkoda mi, tak bardzo. Ale nie mam mu tego za złe, przynajmniej na chwilę miałam Go dla siebie. przynajmneij na chwilę mogłam poczuć jak to jest. / podobnodziwka
|
|
 |
i te kilka łez, które tak perfekcyjnie rozmyły mój tusz to nic. i ta gula w kardle, która nie pozwala wydobyć się żadnemu słowu to też nic. i nawet ten ból, w mięściu który pompuje krew to nic. to minie. dziś, jutro, za tydzień, za miesiac, za rok. nie ważne. minie... / podobnodziwka
|
|
 |
|
Tak na prawdę to wszyscy chowamy się za maskami. Zakładamy je rano, udajemy szczęśliwych, wesołych, uśmiechniętych. A gdy przychodzi wieczór, zdejmujemy je i znów zatapiamy się w smutku, cierpieniu i żalu. Znów wracamy do szarej rzeczywistości. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
2.No nie wiesz .. nie wiesz i ja tez nie wiem bo w tym czasie płakałam lamentowałam, cierpiałam.. odrzucałam każdego.. Być może to był mój błąd. Być może czas już to wszystko skończyć. Przestać wciąż rozpamiętywać przeszłość i zacząć żyć przyszłością. Być może.. Tylko to tak cholernie trudne.
|
|
|
|