 |
|
Zerwał z nią bo myślał, że już jej nie kocha. Czuł, że nie jest mu potrzebna. Nie miała mu tego za złe, wolałaby by był szczęśliwy sam niż tkwił w beznadziejnym związku z nią. Codziennie na korytarzu zamieniali ze sobą kilka zdań lecz od jakiegoś tygodnia jej nie widział. Nie odpisywała na smsy, nie wchodziła na gg, nie mógł się do niej dodzwonić. Zaczął panikować, wypytywał o nią każdego dnia, wariował gdy po raz kolejny słyszał "Nie wiem co się z nią dzieje". W końcu napisała. Była chora, nie miała nic na koncie, a zwykle gdy do niej dzwonił spała. Gdy to przeczytał był na nią wściekły bo przecież mogła zadzwonić z telefonu mamy. Poczuł cholerną ulgę. Zrozumiał wtedy, że jednak nie potrafi bez niej żyć, że chce ją mieć przy sobie, że niepotrzebnie zwątpił. "Kocham Cię" odpisał, zarzucił kurtkę i wyszedł po to by być przy niej już na zawsze.
|
|
 |
|
A wieczorami? Cóż, wieczorami cholernie tęsknie. Jeszcze mocniej niż z rana.
|
|
 |
|
nie zrobię scen, bądź spokojny. mam w zwyczaju kochać po cichu.
|
|
 |
|
nauczyłam się jednego - lojalność się nie opłaca
|
|
 |
|
Chciałbym pomóc jej w nas jeszcze uwierzyć i zawsze być przy niej i być potrzebny. /pezet
|
|
 |
|
znów zamykam oczy, łzy płyną po ciepłych policzkach, liczę od dziesięciu w dół, by się choć trochę uspokoić. To nie pomaga rozpłakałam się na dobre...
|
|
 |
|
biorę telefon w dłonie, chcę do Ciebie napisac, choć sama wiem ze ran się nie rozdrapuje.
|
|
 |
|
Łzy w niczym nie pomogą, nie popchną niczego do przodu, nie cofną czasu i nie naprawią błędów, ale za to jaką ulgę przyniosą.
|
|
 |
|
Boję się, że tak naprawdę ta znajomość wiele znaczyła tylko dla mnie.
|
|
 |
|
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój. To jemu powinno być przykro, bo olał kogoś na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
 |
|
SPAMIK. kociaki macie konto na instragramie? jak tak zarzućcie linkami w komentarzu albo w wiadomości, z przyjemnością takie perły będę followała :) BIG LOVE
|
|
 |
|
czasem dobrze zrobić sobie od kogoś przerwę.
|
|
|
|