![przy ostatniej naszej kłótni uświadomiłam sobie że jutra może nie być i muszę pokazać Ci jak bardzo mi na Tobie zależy mimo że tak często mnie denerwujesz a nawet o tym nie wiesz. i tak jesteś moim ideałem który spełnia wszystkie moje zachcianki. kotkiem który mruczy i ciągle chce się do mnie przytulać. misiem i pluszakiem który pozwala mi trzymać głowę na swojej klatce piersiowej i wsłuchiwać się w stukot serca. mężczyzną przy którym mogę czuć się najszczęśliwszą kobietą. wszystkim co żywe i martwe bo bez Ciebie nic nie ma a z Tobą jestem i ja szara cicha niezasługująca na szczęście beznadziejna z niską samooceną dziewczyna która kocha Cię najbardziej na świecie.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
przy ostatniej naszej kłótni uświadomiłam sobie, że jutra może nie być i muszę pokazać Ci jak bardzo mi na Tobie zależy mimo że tak często mnie denerwujesz, a nawet o tym nie wiesz. i tak jesteś moim ideałem, który spełnia wszystkie moje zachcianki. kotkiem, który mruczy i ciągle chce się do mnie przytulać. misiem i pluszakiem, który pozwala mi trzymać głowę na swojej klatce piersiowej i wsłuchiwać się w stukot serca. mężczyzną, przy którym mogę czuć się najszczęśliwszą kobietą. wszystkim, co żywe i martwe, bo bez Ciebie nic nie ma, a z Tobą jestem i ja, szara, cicha, niezasługująca na szczęście, beznadziejna, z niską samooceną dziewczyna, która kocha Cię najbardziej na świecie.
|
|
![teraz marzę by móc się do kogoś przytulić wygadać się wypłakać poprzeklinać na cały świat wypić kilka kaw mimo że mi nie wolno z nimi przesadzać zjeść mnóstwo fistaszków i śmiać się w wniebogłosy mam ochotę powiedzieć wszystkim co mi w nich nie pasuje. tak cholernie pragnę by świat choć trochę nabrał w moich oczach barw.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
teraz marzę by móc się do kogoś przytulić, wygadać się, wypłakać, poprzeklinać na cały świat, wypić kilka kaw mimo, że mi nie wolno z nimi przesadzać, zjeść mnóstwo fistaszków i śmiać się w wniebogłosy, mam ochotę powiedzieć wszystkim, co mi w nich nie pasuje. tak cholernie, pragnę by świat, choć trochę nabrał w moich oczach barw.
|
|
![i wiesz co.. i jest taki 17 lipiec 2013 godzina 18:05. i jest taka koszula która ma jedno skojarzenie. i też są takie miejsca. i są takie gesty i czyny. i jest taki zapach. i są takie oczy. i jest taka duszyczka. i jest wszystko zawarte w kimś. i to właśnie w nim jestem tak na zabój zakochana. i to jest takie cholerne ciężkie. i to coraz bardziej się pogłębia. i już nikogo innego nie chce. i on jest mój. i nie chce by mnie opuścił. i pragnę by już było nasze pięćdziesięciolecie. i chcę tą dziesiątkę wnuków. i chcę opowiadać naszym prawnukom jak ich pradziadek się o mnie starał gdy moja wredota była na większym poziomie niż inteligencja. i wiem że zdania nie powinno się zaczynać od i. i na koniec powiem tylko tyle że bez niego bym nie istniała. i... możecie mi mówić że może to błąd że ufam mu bardziej niż sobie a mniej niż psychotropom. i mimo to zestarzeję się z nim. i tylko my. i dam mu poczuć co to znaczy być milionem dolarów i milionem monet.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
i wiesz,co.. i jest taki 17 lipiec 2013, godzina 18:05. i jest taka koszula, która ma jedno skojarzenie. i też są takie miejsca. i są takie gesty i czyny. i jest taki zapach. i są takie oczy. i jest taka duszyczka. i jest wszystko zawarte w kimś. i to właśnie w nim jestem tak na zabój zakochana. i to jest takie cholerne ciężkie. i to coraz bardziej się pogłębia. i już nikogo innego nie chce. i on jest mój. i nie chce by mnie opuścił. i pragnę by już było nasze pięćdziesięciolecie. i chcę tą dziesiątkę wnuków. i chcę opowiadać naszym prawnukom jak ich pradziadek się o mnie starał, gdy moja wredota była na większym poziomie niż inteligencja. i wiem, że zdania nie powinno się zaczynać od i. i na koniec powiem tylko tyle, że bez niego bym nie istniała. i... możecie mi mówić, że może to błąd, że ufam mu bardziej niż sobie, a mniej niż psychotropom. i mimo to zestarzeję się z nim. i tylko my. i dam mu poczuć, co to znaczy być milionem dolarów i milionem monet.
|
|
![Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne że serce złamało Ci się z hukiem a nikt nie zauważył nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Mija Cię w pośpiechu blisko setka osób wracających z utęsknieniem do domu lub biegnących na popołudniowy trening. Typowy marcowy dnień otoczony deszczową aurą. Tylko z Tobą nie jest jak na co dzień, prawda? Stoisz niezdolny do jakiegokolwiek ruchu. To dość irracjonalne, że serce złamało Ci się z hukiem, a nikt nie zauważył, nie podbiegł z pomocą. Nawet czas wciąż biegnie tym samym tempem.
|
|
![Chciałabym byś zrozumiał że trudno jest zaufać gdy ma się wątpliwości..](http://files.moblo.pl/0/7/27/av65_72743_d89179fd000dd1654f7ac0fb.jpg) |
Chciałabym byś zrozumiał, że trudno jest zaufać gdy ma się wątpliwości..
|
|
![Jestem smutna sama nie wiem czy tak dobrze udaje czy nikt na mnie nie zwraca uwagi. To smutne i to bardzo.](http://files.moblo.pl/0/7/27/av65_72743_d89179fd000dd1654f7ac0fb.jpg) |
Jestem smutna sama nie wiem czy tak dobrze udaje czy nikt na mnie nie zwraca uwagi. To smutne i to bardzo.
|
|
![Nie zapomnę Cię. Nieważne ile bólu przez Ciebie doświadczyłam ile nocy przepłakałam i ile dusiłam w sobie. Nie zapomnę bo mimo wszystko potrafiłeś sprawić że czułam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie chociaż na kilka chwil… Szkoda tylko że już nigdy Cie nie zobaczę usłyszę i nigdy więcej z Tobą nie porozmawiam... Tak bardzo mi Ciebie brakuje ale ty już nigdy nie wrócisz.](http://files.moblo.pl/0/7/27/av65_72743_d89179fd000dd1654f7ac0fb.jpg) |
Nie zapomnę Cię. Nieważne ile bólu przez Ciebie doświadczyłam, ile nocy przepłakałam i ile dusiłam w sobie. Nie zapomnę, bo mimo wszystko potrafiłeś sprawić, że czułam się najszczęśliwszą dziewczyną na świecie, chociaż na kilka chwil… Szkoda tylko, że już nigdy Cie nie zobaczę, usłyszę i nigdy więcej z Tobą nie porozmawiam... Tak bardzo mi Ciebie brakuje, ale ty już nigdy nie wrócisz.
|
|
![jesteś? gdzie jestes? szukam Cię a nie ma Cię obok. moje łóżko bez Ciebie jest tak dziwnie duże puste mało przytulne i smutne. chciałabym położyć teraz głowę na Twojej klatce piersiowej i słuchać bicia Twojego serduszka po drugiej stronie niż się znajduje. pragnę Cię tu.. och pragnę daj buziaka.. nie ukrywaj że nie chcesz. przytul mnie i trzymaj w swoich ramionach najmocniej. bądź zawsze nie pozwól mi czekać jesteś niezastąpiony.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
jesteś? gdzie jestes? szukam Cię a nie ma Cię obok. moje łóżko bez Ciebie jest tak dziwnie duże, puste, mało przytulne i smutne. chciałabym położyć teraz głowę na Twojej klatce piersiowej i słuchać bicia Twojego serduszka po drugiej stronie niż się znajduje. pragnę Cię tu.. och pragnę, daj buziaka.. nie ukrywaj, że nie chcesz. przytul mnie i trzymaj w swoich ramionach najmocniej. bądź zawsze, nie pozwól mi czekać, jesteś niezastąpiony.
|
|
!['zawsze razem?' zapytał a we mnie coś odżyło tak jakbym na nowo mu zaufała. ucieszyłam się jak dziecko na punkcie świętego Mikołaja że mam go tak blisko siebie czułam jego dłoń na swoim ciele on był przy mnie bo kocha naprawdę kocha i mu zależy.. doszło do mnie że MY DWOJE tak bardzo ZAKOCHANI ludzie żyjemy miłością nie bawimy się my oddychamy wzajemnym powietrzem jesteśmy dla siebie wszystkim przetrwamy wręcz najgorszy sztorm. odpowiedziałam tak i go pocałowałam chciałam stworzyć z nim jedność w momencie gdy poczułam się jego drugą połową tą już jedyną.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
'zawsze razem?' - zapytał, a we mnie coś odżyło, tak jakbym na nowo mu zaufała. ucieszyłam się jak dziecko na punkcie świętego Mikołaja, że mam go tak blisko siebie, czułam jego dłoń na swoim ciele, on był przy mnie, bo kocha, naprawdę kocha i mu zależy.. doszło do mnie, że MY DWOJE, tak bardzo ZAKOCHANI ludzie, żyjemy miłością, nie bawimy się, my oddychamy wzajemnym powietrzem, jesteśmy dla siebie wszystkim, przetrwamy wręcz najgorszy sztorm. odpowiedziałam - tak i go pocałowałam, chciałam stworzyć z nim jedność w momencie, gdy poczułam się jego drugą połową, tą już jedyną.
|
|
![marzy mi się skok na bangee i lot balonem a on ma lęk wysokości. marzy mi się mini chihuahua i gadająca papuga a on nie chce zwierząt w domu. marzy mi się córka a on tak bardzo chce syna. marzy mi się mały przytulny ślub a on chce duże huczne wesele. marzy mi się wspólna nieprzespana noc w miejscu gdzie widać całe miasto a on tak bardzo lubi spać. marzy mi się wielka sesja zdjęciowa a on nie lubi lampy błyskowej. marzy mi się wielkie łóżko w przyszłości w naszym wspólnym gniazdku a on woli male bo chce mnie mieć jak najbliżej. moje marzenia są dowodem że przeciwieństwa mimo wszystko do siebie pasują.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
marzy mi się skok na bangee i lot balonem, a on ma lęk wysokości. marzy mi się mini chihuahua i gadająca papuga, a on nie chce zwierząt w domu. marzy mi się córka, a on tak bardzo chce syna. marzy mi się mały przytulny ślub, a on chce duże huczne wesele. marzy mi się wspólna nieprzespana noc w miejscu gdzie widać całe miasto, a on tak bardzo lubi spać. marzy mi się wielka sesja zdjęciowa, a on nie lubi lampy błyskowej. marzy mi się wielkie łóżko w przyszłości w naszym wspólnym gniazdku, a on woli male, bo chce mnie mieć jak najbliżej. moje marzenia są dowodem, że przeciwieństwa mimo wszystko do siebie pasują.
|
|
![jesteśmy jak małżeństwo chcielibyśmy już ze sobą mieszkać jeść razem śniadania obiady i kolacje być swoim wzajemnym szczęściem na każdą porę dnia. chcielibyśmy już mieć pewność że drugie nie odejdzie i nie zostawi nas skazanych na cierpienie. uzależniliśmy się od siebie nie potrafimy wytrzymać kilku godzin z myślą że drugie gdzieś jest w innym towarzystwie niż nasze we dwoje. jesteśmy w sobie tak bardzo zakochani że aż czasami wkurzamy się na tą miłość mimo że nie chcielibyśmy żeby się skończyła. gdy kłócimy się jesteśmy dla siebie obojętni czy drażnimy się to nas roznosi tak bardzo chcemy uchronić nasze szczęście. przytulamy się całujemy kochamy się rozmawiamy i wtedy niczym się nie martwimy. jesteśmy stworzeni i musimy dotrwać do sakramentu pieczęci już jedynej na całe życie miłości.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
jesteśmy jak małżeństwo, chcielibyśmy już ze sobą mieszkać, jeść razem śniadania, obiady i kolacje, być swoim wzajemnym szczęściem na każdą porę dnia. chcielibyśmy już mieć pewność, że drugie nie odejdzie i nie zostawi nas skazanych na cierpienie. uzależniliśmy się od siebie, nie potrafimy wytrzymać kilku godzin z myślą, że drugie gdzieś jest w innym towarzystwie niż nasze we dwoje. jesteśmy w sobie tak bardzo zakochani, że aż czasami wkurzamy się na tą miłość, mimo że nie chcielibyśmy, żeby się skończyła. gdy kłócimy się, jesteśmy dla siebie obojętni czy drażnimy się to nas roznosi, tak bardzo chcemy uchronić nasze szczęście. przytulamy się, całujemy, kochamy się, rozmawiamy i wtedy niczym się nie martwimy. jesteśmy stworzeni i musimy dotrwać do sakramentu pieczęci już jedynej na całe życie miłości.
|
|
![to był piątek 12 piątek szczęśliwy piątek poznałam Cię przypadkiem poznałam być może za dużo powiedziane? spojrzałam na Ciebie poraz pierwszy wyjątkowo jak jeszcze na nikogo to chyba bylo mi pisane niczym przeznaczenie nie chciałam się zakochać pragnęłam tylko podarować Ci uśmiech kilka dni wcześniej wystawiło mnie coś takiego jak niby 'szczęście' na próbę i nie wierzyłam że może spotkać mnie coś lepszego a wręcz prawdziwego i jedynego w swoim rodzaju zwanego wzajemnością teraz nie żałuję że złamałam zasadę i zadłużyłam się w wysokim chłopaku w białej kurtce który był przeciwieństwem mojego ideału a teraz jest wręcz ideałem. zmieniłeś całe moje życie nigdy nie zapomnę jak kilka minut po naszym niby spotkaniu myślałam tylko o Tobie o tym jak milo by było się poznać. nikomu się nie przyznałam że ktoś bez słowa potrafił mi na dłużej zwrócić w głowie. i tak nagle po kilku dniach spełniło się moje marzenie: wybrałeś mnie na kobietę z którą teraz planujesz przyszłość.](http://files.moblo.pl/0/4/74/av65_47473_knzy3odi2ntusndk3odywodif902175_tumblr_lfwytji6oc1qd_big.jpg) |
to był piątek, 12 piątek, szczęśliwy piątek, poznałam Cię przypadkiem, poznałam być może za dużo powiedziane? spojrzałam na Ciebie poraz pierwszy wyjątkowo jak jeszcze na nikogo, to chyba bylo mi pisane niczym przeznaczenie, nie chciałam się zakochać, pragnęłam tylko podarować Ci uśmiech, kilka dni wcześniej wystawiło mnie coś takiego jak niby 'szczęście' na próbę i nie wierzyłam, że może spotkać mnie coś lepszego a wręcz prawdziwego i jedynego w swoim rodzaju zwanego wzajemnością, teraz nie żałuję, że złamałam zasadę i zadłużyłam się w wysokim chłopaku, w białej kurtce, który był przeciwieństwem mojego ideału, a teraz jest wręcz ideałem. zmieniłeś całe moje życie, nigdy nie zapomnę jak kilka minut po naszym niby spotkaniu myślałam tylko o Tobie, o tym jak milo by było się poznać. nikomu się nie przyznałam, że ktoś bez słowa potrafił mi na dłużej zwrócić w głowie. i tak nagle po kilku dniach spełniło się moje marzenie: wybrałeś mnie na kobietę, z którą teraz planujesz przyszłość.
|
|
|
|