 |
Cześć, mam takie pytanie, zapakujesz się dla mnie w kokardkę i usiądziesz pod choinką 24 grudnia, tak koło godziny 18? Z góry dzięki : * | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Nie kochaj.
Nie staraj się zrozumieć miłości.
Ona cię zniszczy,
zniszczy wszystko. Wszystko, co masz
a no końcu,
co może być na końcu?
Śmierć
|
|
 |
Ten świat i jego pieprzone zasady, chyba nigdy tego nie pojmę.
|
|
 |
Jesteśmy żałosnymi stworzeniami dajemy sobie wmówić, że gdzieś na tym calutkim świecie istnieje nasz druga połowa. Och, jakie to mdłe.
|
|
 |
Jesteśmy jak rozbitkowie chwytamy się czegokolwiek żeby przeżyć na tym okrutnym świecie
|
|
 |
Uważam po prostu, że miłość to coś, co nie istniej jest złudzeniem, ale pozwalamy sobie na to złudzenie, bo nie chcemy pozostać sami do końca życia.
|
|
 |
Miłość to taki obszerny temat. Jesteśmy kochani, kochamy, albo, chociaż staramy się kochać.
Ale, po co? Czy warto się starać pokochać kogoś, kto i tak tego nie doceni? Wkładać całe serce w coś, co tak naprawdę nie ma sensu i jest tylko marnotrawstwem czasu.
|
|
 |
spijasz wzrokiem z moich warg niewypowiedziane słowa, a ja oddycham pozornym szczęściem, którego nie mam. | nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Nie wiem kim jestem w Twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śpisz po nocach.
|
|
 |
ciekawa byłam co kryło się za Jego spojrzeniem w moją stronę. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
bałam się, że po raz kolejny zapragnę być Twoja. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
cz.1: Miłość. To to gdy ONA Cię denerwuje jak cholera, a Ty nadal masz ochotę ją przytulać. To to gdy ONA nie daje Ci spokoju, a Ty dalej uparcie się z nią nie zgadzasz, w głębi duszy jednak przyznając jej rację. To to gdy wszystko się sypie po raz setny, a Ty masz ochotę po raz setny i setny pierwszy to naprawiać. To to gdy jest zmęczona całym dniem i wygląda jakby przedzierała się przez największe krzaki na świecie, a Ty nadal uważasz ją za najpiękniejszą kobietę na świecie. Gdy zawsze zabiera Ci kołdrę, a Ty myślisz tylko o tym by było jej ciepło i wygodnie, gdy wrzeszczy na Ciebie za niewyrzucanie śmieci, a Ty ze spokojem wysłuchasz jej i obiecasz poprawę. Gdy spóźnia się, a Ty przymykasz na to oko. Gdy masz czasem ochotę JĄ zabić, chociaż po chwili zdajesz sobie sprawę, że twoje życie bez NIEJ nic nie znaczy.
|
|
|
|