 |
To nie jest tak, że sobie nie radzę. Że widywanie Ciebie i świadomość, że nie mogę Cię mieć, każdego dnia powoli mnie zabija. To nie tak, że przez Ciebie zapomniałam jak żyć. Że już się nie uśmiecham i nie przesypiam nocy. To nie tak, że się starałam i nie wyszło. Że sobie coś ubzdurałam albo moja wyobraźnia za bardzo podziałała. Nie jesteś moim urojeniem. Istniejesz. Siedzisz obok i się uśmiechasz. Mówisz coś do mnie, ale ja skupiam się na Twoich oczach. Jesteśmy tak blisko siebie, a pomiędzy nami wyrasta niewidzialna granica. Bariera, której nie mogę przełamać, choć tak bardzo bym chciała. Pragnę przestać myśleć o Tobie, jak o czymś czego nie mogę mieć. Pomożesz? [ yezoo ]
|
|
 |
Pamiętaj, że niezależnie co zrobię i co się ze mną stanie to zawsze będę Twoja, moje serce zawsze będzie należeć do Ciebie i będzie na Ciebie czekać. Zawsze, pamiętaj proszę. / napisana
|
|
 |
Usiadł naprzeciwko mnie by idealnie móc wtapiać swój wzrok w moje tęczówki. Złapał lekko za dłoń i wtedy zobaczyłam ten grymas na twarzy, który mówił "pocałuj mnie". Uśmiech przemknął po moich ustach jak cień by szybko zniknąć. Schował się by nie dać poznać, że tak bardzo tego chce.. że z każdym jego przygryzieniem wargi mam coraz większą ochotę wtopić się w jego usta i zapomnieć o wszystkim ale boję się. Strach znalazł we mnie idealną przyjaciółkę, słabą istotę.. a ja? Nie potrafię uwolnić się od niego.. Pokochał mnie. Moje wnętrze i rozdrapane rany, którymi karmi się każdej bezsennej nocy. Jestem jego.. zawładnął mną. Nie daje szans na miłość, która mogłaby uleczyć wszystko co boli. Mogłaby wymazać z pamięci tą część wspomnień, która pogłębia rany na sercu.. tą, która budzi mnie w środku nocy z łzami na policzkach. Jego miłość mogłaby mnie uratować, ale on znalazł we mnie idealną przyjaciółkę, jest egoistą - ma na imię Strach i nie umiem się go pozbyć. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Kiedyś kilkanaście razy przeszło mi przez myśl, że w przyszłości będziemy patrzeć jak nasze dzieci dorastają i zakładają swoje rodziny, że możemy razem się zestarzeć, że będziemy szczęśliwi już na zawsze, że razem pokonamy wszystkie problemy. Myślałam, że to my mamy szansę stworzyć związek idealny, taki o którym kręcą filmy i piszą książki. Jednak to wszystko okazało się wybujałym wytworem mojej wyobraźni. Dziś nas już nie ma, wszystko prysło, a rzeczywistość stała się tak bardzo beznadziejna. / napisana
|
|
 |
Powoli umieram gdzieś tam w środku. Chyba serce zaczyna mi się kruszyć i z ogromną siłą upada na same dno zadając wtedy największy ból. Kując tak bym nie zapomniała jak bardzo zraniłeś. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
♥ 24.01.2012 - 24.06.2013 ♥ 17 miesięcy z Tobą ! ♥
|
|
 |
Nie ratuj mnie, nie ratuj, bo wcale mi na tym nie zależy. Nie ratuj mnie, nie ratuj. Bo nie jest w porządku. Ratuj mnie, ratuj mnie, ratuj mnie. Ratuj mnie, ratuj mnie, ratuj mnie. Nie obchodzi mnie to.
|
|
 |
Dzisiaj z wielkim uśmiechem na twarzy,spoglądam co chwila na listę kontaktów,szybko odszukując Twoje imię,po czym od razu się odzywasz,a kąciki moich ust unoszą się ku górze. Dzwonisz do mnie,a ja odbieram,czując ulgę. Twój głos stał się takim moim małym ukojeniem. Dobrze,że Cię poznałam,dobrze,że kierujesz w moją stronę szczere słowa. Dobrze,że jesteś. [ shoocky ]
|
|
 |
Mimo wszystko pozwoliłabym Ci znów usiąść tu obok mnie i położyć swoją dłoń na mojej mówiąc, że pasują do siebie idealnie. Pozwoliłabym Ci dotknąć moich ust, byś mógł zakosztować miłości, która jeszcze nie zgasła. Pozwoliłabym Ci abyś tymi gestami sprawił, że czas zacząłby się cofać do momentu kiedy stanowiliśmy wspaniałą spójność. Pozwoliłabym naszym sercom bić w jednym rytmie, który wybijałby melodię naszej miłości. Pozwoliłabym Ci na nowo wrócić do mojego życia jeżeli tym razem chciałbyś zostać w nim na zawsze. / napisana
|
|
 |
boję się, że znowu może cie zabraknąć ... | choohe
|
|
 |
Moje szczęście ma jego imię. Każde szczęście ma imię - Twoje też. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|