 |
dzięki Tobie wiem, jak czuję się zabawka rzucona w kąt przez dziecko, które wymieniło ją na nowszy model. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
nie dotykasz, tylko pachniesz. własnie tak
|
|
 |
aa, abstracion się musi pochwalić, iż ma faceta. dlategóż od teraz wpisy wyłącznie o szczęśliwej miłości. czekajcie cierpliwie cukiereczki, aż mnie chyci wena < 3.
|
|
 |
przepraszam Cię Boże, że niekiedy nie doceniam tego, co mi dałeś. przepraszam, że czasem swoim zachowaniem mieszam sumienie z błotem. przepraszam, że niekiedy zapominam o tym co najważniejsze, kłócąc się i czepiając o zwykłe błahostki. - wiem, nie zawsze potrafię żyć zgodnie z zasadami. Boże, dziękuję, że dałeś mi wspaniałą rodzinę - są prawdziwymi aniołami, stróżującymi przy mnie o każdej godzinie. dziękuję, że za każdym razem gdy przychodzę z nieczystym sercem - dajesz mi szanse, obdarzając zaufaniem. proszę Cię, Boże jeśli możesz, pomóż mi mniej bać się nadchodzącego jutra, pomóż mi stawać się lepszą, daj zdrowie mnie, i moim bliskim. wiem, że proszę o wiele, ale wierzę, że jesteś i możesz te prośby spełnić. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
a później nadchodzi taki moment, kiedy jesteś w stanie oddać wszystko za to, aby zasnąć w jego
objęciach. nawet parę Twoich najukochańszych butów, które mówią do Ciebie 'mamo'.
|
|
 |
w końcu kochasz kogoś na taką skalę, że nawet słowa 'kocham Cię' wydają się prymitywniejsze od 'czy chcesz kawy?', a zdanie 'z czym chcesz kanapkę' ocieka zdecydowanie większym pożądaniem.
|
|
 |
i jeżeli uśmiecham się jak głupia do monitoru, czy wyświetlacza komórki, to właśnie znak, że piszę z Nim. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
poddaję się, bo nie wiem jak dalej biec do Ciebie, ja czuję wciąż, że my to nie to. nie dane nam jest razem grać, staje przed oczami świat. czuję wciąż, że my to nie to.
choć uwierz, że naprawdę nigdy Cię nie zostawię, mimo, że wiemy, że my to nie to.
to czuję, że tym bardziej będzie łatwiej mi samej,
tak bardzo chciałam, żeby to był on.
|
|
 |
mówili mi o domkach z kart i że tak się nie da. że to nie może wiecznie trwać i im dłużej tym gorzej. że jednym cięciem trzeba CIACH uciąć temu korzeń. nie mogłam tak, ty nie mogłeś też z resztą.. choć przez to jeszcze po powrocie było z nami ciężko. przeszliśmy piekło, jak to inaczej nazwać. dziś jesteś ze mną więc droga była tego warta.
|
|
 |
jak w idealny dzień mam się pokłucić z kimś, to - tylko z Tobą! jak padam z nóg a ruszam się, żeby gdzieś iść, to - tylko z Tobą! i jak po wielkiej wojnie się pogodzę w mig, to - tylko z Tobą! i chociaż czasem to hardcore i bywa nie łatwo. uwierz mi, że naprawdę warto.
|
|
|
|