 |
proszę przyjedź! wymiotuję samotnością. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
gdbyś mieszkał o 167 kilometrów bliżej, mogłabym Cię pokochać. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
mówisz, że jestem jakaś innna, dziwna. a ja patrzę na świat pełen fałszu i dwulicowości. patrzę na tłum, ślepo wierzący w mądrości mass-mediów. patrzę na ludzi, którzy tylko obmyślają jak mnie dobić. i wiesz, kochanie? absolutnie nie chcę się asymilować. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
coraz gorzej mi wśród ludzi, coraz lepiej w samotności. boję się. boję się samej siebie. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
zaufanie wiążę się z niesutannymi zawodami. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
dawniej, rzadko kiedy kłamałeś. dzisiaj, rzadko kiedy mówisz prawdę. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
tak, byłam pieprzoną egoistką. chciałam mieć Cię tylko dla siebie, a przecież Ty nie chciałeś być tylko mój. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
potrzebuję kogoś. wiem - mam rodzinę, są wszystkim. ale dzisiaj wszystko to za mało. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
człowieku, dlaczego kłamiesz? utrudniasz tym i tak już skomplikowane życie. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
a on ? jestem mu wdzięczna . uratował mnie . przyszedł i zostawił mi szczęście . zapakował swoje własne serce w kolorowy papier i wręczył mi je jak gdyby nigdy nic . potrafi uśmiechać się tylko dla mnie i dzieli się swoimi bluzami . nie marudzi kiedy jaram się zapachem jego perfum , a gdy chcę zobaczyć jakąś durną bajkę , kładzie się obok , przytula i cierpliwie ogląda ze mną . tak , wyleczył mnie z syndromu braku miłości i jestem mu za to przeogromnie wdzięczna . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|