 |
Pominales jeden nieistotny szczegól - moje uczucia..
|
|
 |
Obudz sie ksiezniczko, to nie sen tylko pierdolone zycie .
|
|
 |
bo niewykorzystane szanse bola znacznie bardziej niz popelnione bledy.
|
|
 |
i wzielo mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . powspominam sobie dawne chwile przez chwile .
|
|
 |
` niczego nie zaluje i plakac tez nie bede , kazda chwila z Toba byla szczesciem nie bledem... '
|
|
 |
wlozyla sluchawki do uszu. stanela na tarasie i wpatrywala sie w gwiazdy.w reku trzymala kieliszek wina.sluchajac jednej piosenki w kólko, delektujac sie kazdym lykiem wina,stala w ten sposób, az do switu.czekala na wschód slonca. miala nadzieje, ze razem z nowym dniem, pojawia sie nowe nadzieje.
|
|
 |
Jesli któregos dnia Twoje smutne oczy powiedza mi "odejdz" to zrobie to.Mam jednak nadzieje, ze rozum bedzie Ci wtedy kazal krzyknac "zaczekaj, pójde z Toba".
|
|
 |
inne beda nasze dni, adresy, telefony... kiedys, po latach spotkasz mnie, idac na przyklad z zona.kiedy sie uklonisz, no to spojrze usmiechnieta.twoja zona spyta: `kto to?` powiesz: `nie pamietam..`
|
|
 |
i wybuchne Ci smiechem w twarz gdy jeszcze raz wspomnisz o milosci .
|
|
 |
i zyli dlugo i szczesliwie , dopóki ksiezniczka z sasiedniego królestwa nie zalozyla ladniejszej sukienki .
|
|
 |
i za kazdym razem kiedy patrze na Ciebie nie moge wyjasnic co czuje w srodku.oddac zycie za Twoje spojrzenie.
|
|
 |
moje serce , to cmentarz pogrzebanych nadziei .
|
|
|
|