 |
on był: nieznajomy, obcy, tajemniczy, ukochany. on nie był: mój.
|
|
 |
wiem, że chowasz się za swoimi słowami,
jest okej
ja też to robię
|
|
 |
kazał mi wypełnić czymś myśli,
nie spodziewał się o czym będę myśleć.
|
|
 |
te krótkie chwile gdy jesteśmy jednością, a oddechy łączą się w jeden, lubisz?
|
|
 |
i boje się spojrzeć w Twoje oczy. co jeśli one też mówią ' nie'?
|
|
 |
- bo mówiłeś, że Ty nic.
- że co?
- no że Ty nic.
- a tak. że nic. tak, jakoś tak mówiłem...
- to fajnie.
- dobrze, że fajnie.
|
|
 |
to było wiadome od początku.
ty i ja nigdy nie mamy prawa zaistnieć razem.
|
|
 |
spojrzał na mnie i powiedział, że nic z tego..
|
|
 |
"kiedyś" to takie małe nigdy.
Zrób co masz zrobić. TERAZ!
|
|
 |
są takie noce, gdy wychodzę na balkon z fajką w ręce, patrzę w niebo i jestem pewna, że właśnie obserwujemy tę samą gwiazdę.
|
|
 |
Pamiętasz, na samym początku naszej znajomości obiecaliśmy sobie, że cokolwiek się między nami zdarzy, kimkolwiek dla siebie będziemy- znajomymi, przyjaciółmi czy parą, pomimo przeciwności i na przekór wszystkiemu, zawsze będziemy o sobie pamiętać i nigdy nie skreślimy siebie nawzajem. Przyrzekaliśmy to sobie. Chciałabym się z tej obietnicy wywiązać, ale potrzebuje Twojej pomocy. Pomożesz? / he.is.my.hope
|
|
 |
Milczymy, czekamy, jakbyśmy mieli przed sobą jeszcze jedno życie. Ale nie mamy. Czas coś zrobić, zmienić. Napisać, zadzwonić, powiedzieć, albo ostatecznie się pożegnać. Czas coś zdecydować- choćby po to, że musisz wiedzieć czy walczysz dalej, czy się żegnasz. Czekanie Cię zabije, a niepodjęcie żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem na jakie możesz się zgodzić. Już czas. Decyduj. / he.is.my.hope
|
|
|
|