 |
niby nic między nami nie było, przecież nigdy nie nazwaliśmy siebie parą lubiliśmy tylko mówić jak bardzo się kochamy i udawać, że kilometry nie są ważne ale z czasem zauważyliśmy, że nawet największe uczucie nie da temu rady. poddaliśmy się i może tak jest lepiej choć teraz tego nie odczuwam to wierzę, że kiedyś spojrzę w przeszłość z uśmiechem na ustach, że zrobiłam wszystko abyś teraz był szczęśliwy.
|
|
 |
najważniejsze jest podejście, a dzisiaj mam złe
|
|
 |
w tęsknieniu za kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. chodzi o te momenty, kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę, jak bardzo chciałabyś, by ta osoba była teraz przy Tobie.
|
|
 |
|
Nie ma ludzi obojętnych, są tylko ci, którzy są zbyt dumni, by okazać jakiekolwiek uczucia.
|
|
 |
Przepraszam, ale w dalszym ciągu męczą mnie ludzie. Co prawda spotykam się ze znajomymi, ale oni nie wiedzą jak wiele muszę udawać. Uśmiecham się do nich i mówię, że jest super, ale w głębi mnie każda cząstka pęka na pół. Siedzę obok nich i nie mogę patrzeć na ich szczęście, które aż wylewa się i kipi. Często chciałabym od nich uciec, rozpłakać się na ich oczach i prosić o spokój. Ale czy oni zrozumieliby krwawiące serce, które nie potrafi zaznać spokoju? Pewnie pomyśleliby, że zwariowałam, że nie można miesiącami płakać za chłopakiem. Oni nie wiedzą jak to jest cierpieć i dusić się każdej nocy, a nawet gdyby widzieli to żadne z nich mi nie pomoże. Muszę uporać się z tym sama, tylko proszę, niech nie karzą mi się uśmiechać i słuchać szczęśliwych historii z ich życia.
|
|
 |
Czasem chciałabym cofnąć czas , nie po to by coś zmienić ale by przeżyć to samo jeszcze raz
|
|
 |
Kocham Cię tak mocno, a Ciebie ciągle nie ma. Mam ochotę wyrwać sobie żyły albo serce, zapaść się pod ziemię, przestać istnieć, zakopać wszystkie uczucia. Nie wiem, zrobić cokolwiek byle już nie cierpieć z miłości.
|
|
 |
Często ludzie wybaczają innym, tylko po to aby, tamci wciąż byli cząstką ich świata.
|
|
 |
Tak naprawdę nie wiem co czuje. Codziennie bije się z myślami i zaprzeczam samej sobie , że jest dobrze chociaż wszystko się pieprzy . Nie potrafię nawet określić o co dokładnie chodzi, zbyt łatwo się wkurzam o zupełne błahostki lub nawet bez powodu. To jest prawdziwy burdel który ciężko będzie ogarnąć.
|
|
 |
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
|
|
 |
Kiedyś w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz, dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło.
|
|
 |
Początek końca, koniec początku.
|
|
|
|