 |
i przepraszamm, że Twoja ręka musi czasem leżeć bezwładnie bo ja już nie jestem w stane jej objąć. że Twoje usta czasami czują się osamotnione ze względu na to, że moim wcale nie tęskno. przepraszam, że nie odliczam minut do naszego następnego spotkania jeszcze w trakcie poprzedniego. przepraszam, że jestem tak jakby mnie nie było. że zgubiłam rytm Twojego serca i zwyczajnie mojemu się nie spieszy by go dogonić. przepraszam.
|
|
 |
nie ma nic bardziej drastycznego niż moment, kiedy patrzysz mu w oczy i nie widzisz w nich już swojego odbicia.
|
|
 |
moment stawia się dla kogoś wszystkim jest długotrwałym procesem. natomiast moment stawania się dla kogoś nikim, jest w stanie prześcignąć prędkość światła.
|
|
 |
bardziej przeżyłam zniszczenia mojego ulubionego swetra, niż moment w którym przestaliśmy się odzywać..
|
|
 |
nie mówmy o problemach, załóżmy że ich nie ma
|
|
 |
gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz, a tak poza tym, to wcale nie jest okej, cześć.
|
|
 |
- za każdym razem, kiedy spojrzę na te filiżanki po naszym rozstaniu będę wspominać jak wspólnie rozkoszowaliśmy się smakiem porannej kawy, przeplatając to pocałunkami, wiesz? - powiedziała z zachwytem. - mhm, jak się rozstaniemy ... - no tak. mam nadzieję, że pozwolą mi je ze sobą zabrać, a nawet zorganizują na nie jakąś półkę. w niebie.
|
|
 |
pamiętaj, nigdy nie wracaj do starej miłości. to tak jakbyście w kółko czytali tę samą książkę, znając zakończenie na pamięć..
|
|
 |
wiesz, czasami kłamie kiedy pytasz czy u mnie dobrze..
|
|
 |
zdecydowanie nie ma nic lepszego niż zboczony mężczyzna, haha ♥
|
|
|
|