 |
nie wiesz nawet ile tracisz wieczorów przy świecach i ranków przy kawie.
|
|
 |
świat wariował, a ja byłam spokojna i pewna swego. raz w życiu wszystko było dobrze. długo się kurwa nie nabyło.
|
|
 |
Niedobrze mi od uczucia, że cię potrzebuję.
|
|
 |
|
odeszła przez moją zazdrość i chlanie, mimo, że przestałem pić już nie będzie nas dalej
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nuż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie..że może.. Ach, miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę, nie mów mi, że rozumiesz
|
|
 |
wiesz co? kiedyś myślałam że nie masz uczuć, bo nie potrafiłeś obdarować mnie tą miłością. a teraz? teraz jednak uważam że masz tych uczuć zbyt wiele, skoro potrafisz darzyć nią aż tyle kobiet.
|
|
 |
|
Jego uśmiech kierowany w moją stronę jest najcudowniejszym darem tego świata. Jego oczy patrzące w moją stronę i bezsensowne rozmowy, które wywołują u nas kupe śmiechu to najlepiej spędzony czas. Nasze wygłupy, żarty i przekomarzanie się dają mi więcej szczęścia niż kilogram żelek. Uwielbiam Go, uwielbiam spędzać z nim czas i wisi mi, że moi przyjaciele go nie lubią. Jest zbyt cudowny bym mogła z tego zrezygnować. / podobnodziwka
|
|
 |
Masz rację, byłam wystarczająco silna, żeby obiecać, że już nigdy się nie odwróce,
że wychodzę i choćby nie wiem co nie zobaczysz mnie nigdy więcej.
|
|
 |
Cóż za cudowny dzień, będziemy pić do rana.
|
|
 |
Dlaczego nie zjawisz się przy mnie,
jeśli wiesz,że mam dość problemów?
Dlaczego nie zadzwonisz,
kiedy wiesz,że ja nie mogę?
|
|
|
|