|
i napisał bym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów..
|
|
|
WIEM, ŻE TO SIĘ TAK NIE SKOŃCZY, TA SYTUACJA TO BEZSENS, ALE POWIEDZIAŁEM SOBIE, ŻE SIĘ PIERWSZY NIE ODEZWĘ ;] / 04.02.2014
|
|
|
potrzebuję Ciebie jak żadnej innej rzeczy, skłamałbym, mówiąc, że chce się z Ciebie wyleczyć,
wiedz, że się rozpadam, kiedy piszę ten numer,
może będę go żałował, ale mówię to, co czuję
|
|
|
uzależniłem się od Ciebie błyskawicznie, zdecydowanie za szybko, za mocno i za prędko,
prędzej padnę na pysk, niż przeżyje jakiś detoks
|
|
|
zawsze byłaś dla mnie piękna, ale wiem, że to wiesz już,
zawsze kiedy Cię widziałem nie mogłem uwierzyć szczęściu,
nie zmienię tego zdjęcia na tapecie, bo jest śliczne,
uzależniłem się od Ciebie błyskawicznie
|
|
|
zabiłem wszystko, co czułem, z tego wszystkiego i tak chuj zrozumiesz
|
|
|
NIGDY WIĘCEJ NIE POWIERZĘ SERCA ŻADNEJ KURWIE
|
|
|
może kiedyś przyjdzie taki dzień znikąd,
pójdą w dal wszystkie błędy, usiądziemy gdzieś ze świtą,
przy butelce złotego trunku, ciepłym kominku,
tylko dobrych wspomnień multum, wypijemy se po drinku
|
|
|
poczuje usta Twoje i będę chciał mieć już je
dla siebie, jak Ciebie i wszystko co związane z Tobą,
i może choć jedną nogą w to wejdziesz no bo
ponoć nie jestem obojętny,
ponoć, powiedz mi to wtedy, gdy uścisk znów damy dłoniom
|
|
|
|