głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika katolona

Ludzie mówią mi  że powinnam się zmienić  że powinnam być inna  może bardziej dojrzała  a może trochę skromniejsza. Pouczają mnie  że powinnam wyluzować i w wielu kwestiach dać na wstrzymanie. Lecz czy ktokolwiek z nich wie  jak trudno jest odbić się od dna i stoczyć walkę z demonami przeszłości  które ciągle powracają?

remember_ dodano: 13 lipca 2015

Ludzie mówią mi, że powinnam się zmienić, że powinnam być inna, może bardziej dojrzała, a może trochę skromniejsza. Pouczają mnie, że powinnam wyluzować i w wielu kwestiach dać na wstrzymanie. Lecz czy ktokolwiek z nich wie, jak trudno jest odbić się od dna i stoczyć walkę z demonami przeszłości, które ciągle powracają?

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie  to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział  że mnie odprowadzi  żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach  ale mimo to  zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami  zapytał mnie  czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie  że już nie.   Katarzyna Wołyniec

piercingforever dodano: 9 lipca 2015

Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
Autor cytatu: yezoo

niesamowite teksty piercingforever dodał komentarz: niesamowite do wpisu 9 lipca 2015
byłeś. były Twoje niebieskie jak niebo oczy  były białe zęby i idący z nimi w parze piękny uśmiech  było to spojrzenie  które staram się zapisać najgłębiej w pamięci  pełne ciepła 'Olcia'  dużo podrywu i niecodziennych propozycji. byłeś. byłeś przez okrągy okres czasu dzień w dzień po 10 godzin w odległości kilku metrów ode mnie. był sms i były  połączenia. a to wszystko po to  żeby teraz odejść. przez ten okrągły okres czasu nie jadłam  nie spałam  nie skupiłam się  nie chciałam Cię opuszczać nawet na chwilę  ciągle byłeś w zasięgu mojego wzroku  słuchu  dotyku. byłeś. byłeś nawet  gdy szłam się kąpać  gdy malowałam paznokcie  gdy przymierzałam bluzkę w sklepie i płaciłam za pieczywo.  byłeś moim wysokim  przystojnym  idealnym podrywaczem  a to wszystko sprowadza się do jednego słowa   byłeś. byłeś a tego się nie zapomina. dziękuję  dobranoc.   pf

piercingforever dodano: 9 lipca 2015

byłeś. były Twoje niebieskie jak niebo oczy, były białe zęby i idący z nimi w parze piękny uśmiech, było to spojrzenie, które staram się zapisać najgłębiej w pamięci, pełne ciepła 'Olcia', dużo podrywu i niecodziennych propozycji. byłeś. byłeś przez okrągy okres czasu dzień w dzień po 10 godzin w odległości kilku metrów ode mnie. był sms i były połączenia. a to wszystko po to, żeby teraz odejść. przez ten okrągły okres czasu nie jadłam, nie spałam, nie skupiłam się, nie chciałam Cię opuszczać nawet na chwilę, ciągle byłeś w zasięgu mojego wzroku, słuchu, dotyku. byłeś. byłeś nawet, gdy szłam się kąpać, gdy malowałam paznokcie, gdy przymierzałam bluzkę w sklepie i płaciłam za pieczywo. byłeś moim wysokim, przystojnym, idealnym podrywaczem, a to wszystko sprowadza się do jednego słowa - byłeś. byłeś a tego się nie zapomina. dziękuję, dobranoc. ~`pf

Myślę że śmierć jest początkiem czegoś innego czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok bez jej głosu dotyku zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty po chwili uświadamiając sobie że to zupełnie niepotrzebne wybieramy numer który jest już nieaktywny chcielibyśmy coś powiedzieć czymś się pochwalić o czymś powiadomić ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach w przygotowaniu kolacji kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory w prowadzeniu auta gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne w zakupach kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek który pozostał staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle. yezoo

yezoo dodano: 9 lipca 2015

Myślę,że śmierć jest początkiem czegoś innego,czegoś nowego.Kończy pewien etap w naszym życiu,czasami nawet zamyka go na dobre.Zaczynamy żyć bez tej osoby obok,bez jej głosu,dotyku,zapachu.Funcjonujemy troszkę inaczej albo zmieniamy swoje życie o sto osiemdziesiąt stopni.Czasami łapiemy się na tym jak bardzo przywiązanie rządzi naszym życiem.Robimy dwie herbaty,po chwili uświadamiając sobie,że to zupełnie niepotrzebne,wybieramy numer,który jest już nieaktywny,chcielibyśmy coś powiedzieć,czymś się pochwalić,o czymś powiadomić,ale jest już za późno.Gubimy się w zwykłych czynnościach,w przygotowaniu kolacji,kiedy to ta druga osoba kroiła pomidory;w prowadzeniu auta,gdy to właśnie ona informowała nas czy z lewej jest wolne;w zakupach,kiedy dbała o nasze nierozgarnięcie i zawsze miała przy sobie sporządzoną listę produktów.Kiedy odchodzi bliski nam człowiek,cały świat diametralnie się zmienia.Człowiek,który pozostał,staje się kimś innym albo przestaje stawać się kimkolwiek w ogóle.[yezoo]

Miłość. Za często słychać o miłości w dzisiejszych czasach. To słowo jest nadużywane. Jeśli można nazwać Boga człowiekiem  to użyjmy określenia  słowa . Używane tak samo jak każde inne. A dla mnie to słowo jest wyjątkowe. Bo kiedy je widzę to w mojej głowie pojawiają się twarze. Twarze bliskich mi osób. I wydaje mi się  że wiem czym miłość jest  a jednak nie potrafię tego opisać. Bo to jak przeżyć  mimo że zostało się skazanym na śmierć.  Jak przebiec każdy maraton świata. Zdobyć najwyższy szczyt na ziemi... To niełatwa sprawa pokochać naprawdę. Potrzeba czasu. Trzeba znać konsekwencje. Odpowiedzialność płynącą z miłości. Za siebie i drugą osobę. Miłość.

maxsentymentalny dodano: 7 lipca 2015

Miłość. Za często słychać o miłości w dzisiejszych czasach. To słowo jest nadużywane. Jeśli można nazwać Boga człowiekiem, to użyjmy określenia "słowa". Używane tak samo jak każde inne. A dla mnie to słowo jest wyjątkowe. Bo kiedy je widzę to w mojej głowie pojawiają się twarze. Twarze bliskich mi osób. I wydaje mi się, że wiem czym miłość jest, a jednak nie potrafię tego opisać. Bo to jak przeżyć, mimo że zostało się skazanym na śmierć. Jak przebiec każdy maraton świata. Zdobyć najwyższy szczyt na ziemi... To niełatwa sprawa pokochać naprawdę. Potrzeba czasu. Trzeba znać konsekwencje. Odpowiedzialność płynącą z miłości. Za siebie i drugą osobę. Miłość.

Proszę  naucz mnie  jak żyć.

remember_ dodano: 6 lipca 2015

Proszę, naucz mnie, jak żyć.

Kiedy zamykam oczy znajduję się w innym świecie. Tam cieszę się życiem dużo bardziej. W tamtym życiu  stworzonym przez wyobraźnię jestem szczęśliwy. A potem słyszę świat zewnętrzny i żałuję  że to  co pod powiekami nie jest prawdziwe. Otwieranie oczu boli. Zdaję sobie sprawę  że to co widziałem jest możliwe. Ale obawiam się  że moje serce znowu zostanie pocięte na kawałki. Potrzebuję dowodu i czasu. Starania się. Muszę nauczyć się ufać na nowo. Nie tylko innym  ale też sobie samemu.

maxsentymentalny dodano: 6 lipca 2015

Kiedy zamykam oczy znajduję się w innym świecie. Tam cieszę się życiem dużo bardziej. W tamtym życiu, stworzonym przez wyobraźnię jestem szczęśliwy. A potem słyszę świat zewnętrzny i żałuję, że to, co pod powiekami nie jest prawdziwe. Otwieranie oczu boli. Zdaję sobie sprawę, że to co widziałem jest możliwe. Ale obawiam się, że moje serce znowu zostanie pocięte na kawałki. Potrzebuję dowodu i czasu. Starania się. Muszę nauczyć się ufać na nowo. Nie tylko innym, ale też sobie samemu.

I. Chciała zapomnieć o życiu. Chciała zapomnieć o bólu. Chciała stać się niezależną i brutalną dziewczyną  która raniłaby tak samo ludzi  jak oni ranili ją przez całe życie. Dążyła do tego z silną wolą walki. Miała silną motywację i cel  który chciała zdobyć za wszelką cenę. Chciała pozbyć się bólu i cierpienia  więc wiedziała  że musi coś w sobie zmienić. Wydawało jej się  że niezależne życie  uciekanie od problemów  odrzucenie kłopotów wraz z ludźmi stanie się dla niej jedynym wyjściem z sytuacji. Czy jej to się udało? Po części tak  bo nie czuła przywiązania. Nie czuła emocjonalnej więzi  kiedy poznawała nowe osoby. Szybko sobie odpuszczała. Nie pozwalała sobie na bycie kimś w życiu tych osób. Nie walczyła  bo nie chciała walczyć. Nie starała się  aby zaistnieć  a wręcz przeciwnie. Szukała ucieczki od tego wszystkiego  szukała wewnątrz zniechęcenia ludzi przeciwko sobie. Powoli zaczęła odrzucać i odpychać wszystkich. Szło jej to idealnie  choć nie raz miała potknięcia.

remember_ dodano: 6 lipca 2015

I. Chciała zapomnieć o życiu. Chciała zapomnieć o bólu. Chciała stać się niezależną i brutalną dziewczyną, która raniłaby tak samo ludzi, jak oni ranili ją przez całe życie. Dążyła do tego z silną wolą walki. Miała silną motywację i cel, który chciała zdobyć za wszelką cenę. Chciała pozbyć się bólu i cierpienia, więc wiedziała, że musi coś w sobie zmienić. Wydawało jej się, że niezależne życie, uciekanie od problemów, odrzucenie kłopotów wraz z ludźmi stanie się dla niej jedynym wyjściem z sytuacji. Czy jej to się udało? Po części tak, bo nie czuła przywiązania. Nie czuła emocjonalnej więzi, kiedy poznawała nowe osoby. Szybko sobie odpuszczała. Nie pozwalała sobie na bycie kimś w życiu tych osób. Nie walczyła, bo nie chciała walczyć. Nie starała się, aby zaistnieć, a wręcz przeciwnie. Szukała ucieczki od tego wszystkiego, szukała wewnątrz zniechęcenia ludzi przeciwko sobie. Powoli zaczęła odrzucać i odpychać wszystkich. Szło jej to idealnie, choć nie raz miała potknięcia.

II.  Czuła  że robi dobrze  bo wiedziała  że jej życie nigdy się nie ustabilizuje jeśli ciągle będzie wieczną mazgają  która będzie walczyć o obecność innych. Może zrozumiała to  gdy było już za późno na ratunek  ale nie poddała się. Coś w niej pękło i nie poddała się. Choć miała wyjebane na wszystko i na wszystkich  to wiedziała  że ma jeden cel  który musi zdobyć. Czy była gotowa poświęcić siebie  aby zniszczyć ból  który nosiła w sercu? Owszem  była gotowa oddać to co miała najcenniejsze. I oddała  poświęciła swoją duszę. Pozwoliła sobie na to  aby jej dusza spłonęła w piekle. Lecz jej serce choć było skamieniałe  to posiadało magiczną moc  której nikt nie był w stanie zrozumieć. Posiadała coś więcej niż wolę walki. Była kimś więcej niż tylko człowiekiem... Wyróżniająca się na tle ludzi cicha  skromna i pełna pokory dziewczyną. Nikt nie miał pojęcia kim jest  kim była. Nikt nie miał pojęcia  że oddawała się ludziom  aby zapewnić im szczęście.

remember_ dodano: 6 lipca 2015

II. Czuła, że robi dobrze, bo wiedziała, że jej życie nigdy się nie ustabilizuje jeśli ciągle będzie wieczną mazgają, która będzie walczyć o obecność innych. Może zrozumiała to, gdy było już za późno na ratunek, ale nie poddała się. Coś w niej pękło i nie poddała się. Choć miała wyjebane na wszystko i na wszystkich, to wiedziała, że ma jeden cel, który musi zdobyć. Czy była gotowa poświęcić siebie, aby zniszczyć ból, który nosiła w sercu? Owszem, była gotowa oddać to co miała najcenniejsze. I oddała, poświęciła swoją duszę. Pozwoliła sobie na to, aby jej dusza spłonęła w piekle. Lecz jej serce choć było skamieniałe, to posiadało magiczną moc, której nikt nie był w stanie zrozumieć. Posiadała coś więcej niż wolę walki. Była kimś więcej niż tylko człowiekiem... Wyróżniająca się na tle ludzi cicha, skromna i pełna pokory dziewczyną. Nikt nie miał pojęcia kim jest, kim była. Nikt nie miał pojęcia, że oddawała się ludziom, aby zapewnić im szczęście.

III.  Nikt nie miał pojęcia  że oddawała się ludziom  aby zapewnić im szczęście. Nikt nie miał pojęcia  że wierzyła w każdego o wiele bardziej niż mówiła. Nikt nie miał pojęcia  że oddawała swoje szczęście w zamian za odrobinę szczęścia obcych osób. Bo uśmiech obcej osoby zawsze dodawał jej skrzydeł. Radość  którą widziała w oczach ludzi  którym pomagała zawsze ją umacniała. Bała się i chciała uciekać od tego. Bała się życia  więc wolała je zniszczyć. Bała się otwartości  choć wiedziała  że nie ucieknie przed swoim prawdziwym obliczem. Wiedziała  że nie jest w stanie oszukać przeznaczenia  w które tak wiele osób wątpi.

remember_ dodano: 6 lipca 2015

III. Nikt nie miał pojęcia, że oddawała się ludziom, aby zapewnić im szczęście. Nikt nie miał pojęcia, że wierzyła w każdego o wiele bardziej niż mówiła. Nikt nie miał pojęcia, że oddawała swoje szczęście w zamian za odrobinę szczęścia obcych osób. Bo uśmiech obcej osoby zawsze dodawał jej skrzydeł. Radość, którą widziała w oczach ludzi, którym pomagała zawsze ją umacniała. Bała się i chciała uciekać od tego. Bała się życia, więc wolała je zniszczyć. Bała się otwartości, choć wiedziała, że nie ucieknie przed swoim prawdziwym obliczem. Wiedziała, że nie jest w stanie oszukać przeznaczenia, w które tak wiele osób wątpi.

Czuję pustkę  która przepełnia moją duszę.  Czuję samotność  której nie pozwalam odejść z mojego serca.  Czuję tęsknotę  którą zatrułam swoje ciało.

remember_ dodano: 6 lipca 2015

Czuję pustkę, która przepełnia moją duszę. Czuję samotność, której nie pozwalam odejść z mojego serca. Czuję tęsknotę, którą zatrułam swoje ciało.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć