 |
Na sercu kamień, z ust cisza i znów sie nie znamy i mijamy wśród pytań, myślisz że będzie spoko? wątpie, nie obchodzi mnie co mówisz o mnie! / bonson matek
|
|
 |
Jej oddech na twoim karku, ręce obejmujące szyję, ciało zdecydowanie zbyt blisko twojego i ślad szminki na policzku. Jakby największy koszmar nagle zaczął się spełniać. | choohe
|
|
 |
gadasz na niego coś za plecami, dlaczego, jak jesteście sami, jesteście ziomkami.
|
|
 |
bo miłości nie szuka się na siłę, sama przyjdzie, bo kiedyś musi, a szczęście może dać dosłownie wszystko . | choohe
|
|
 |
|
Mieć złamane serce i mimo to wierzyć w miłość, w to, że bywa szczęśliwa i idealna to tak jakby ktoś napluł ci w twarz a ty dał mu parasol, bo deszcz pada.
|
|
 |
|
A teraz kiedy Cie nie ma mój każdy dzień ,każdą godzinę, każdą sekundę nawiedza nowa fala bólu , który wraca ze zdwojoną siłą i wraca zawsze...
|
|
 |
witam Cię w kraju, gdzie nie ma złóż choć króluje złoto, gdzie każdy chce być sobą, ale musi zmienić maskę, dobrze, że w tej Polsce chociaż garstka głosi prawdę / z.b.u.k.u
|
|
 |
tu każdy dobry ziomek i każda dobra dziewczyna, wie co, gdzie i jak i z kim trzeba trzymać. ej, Z.B.U.K.U zaczyna witam Cię teraz w Polsce zamiast chlebem i solą witam tym trackiem i jointem / z.b.u.k.u
|
|
 |
tak pusto tu dzisiaj bez ciebie . | choohe
|
|
 |
jak najszybciej, byle tylko nie zabłądzić . | choohe
|
|
 |
ja po prostu nie potrafię dalej udawać. nie mogę już patrzeć na twoją cholerną obojętność . | choohe
|
|
|
|