 |
Jak się czujesz? Oto jest pytanie
Ale zapomniałam... Nie oczekujesz łatwej odpowiedzi
Kiedy coś takiego, jak dusza zostaje
Dołączona i złożona jak papierowe lalki i małe notatki
Nie możesz oczekiwać ani krzty nadziei
I kiedy stoisz na zewnątrz, patrząc do środka
Opisując co widzisz
Pamiętaj, że to na co się wpatrujesz, to ja
|
|
 |
Patrzę na Ciebie przez szkło...
Nie wiem ile czasu minęło
O, Boże, to się ciągnie przez wieczność
Ale nikt Ci tego nie mówił przez wieczność
Czuję się jak w domu, siedząc samotnie w Twojej głowie
|
|
 |
Twoje usta, twoja twarz
Czasami zapominam z biegiem czasu
Znalazłeś moje serce, mogłeś złamać
Wszystko znów się kończy
|
|
 |
Dlaczego poprostu nie mogę
zapomnieć tego wszystkiego
czuje pasje to jest tak jasne...
Bylam zaślepiona
Wtedy coś mnie osłabiło
Mowilo do mnie we śnie
Kochanie, jestem tak głęboko
i Ty to wiesz wierze w to
|
|
 |
Kiedy mówiłeś że mnie kochasz
Czy wiedzialeś,czy chciałeś
zabrać mi odpoczynek życia ?
Zabierz uczucia niechce wiedzieć
Sen nie pokazuje prawdy
Kiedy pozwalasz mi wierzyć
że nie martwisz się o mnie
z Twojej strony...
Z kąd mialam wiedzieć
że chcesz odejść
że chcesz biec
Kochanie, myślalam
że jesteś tym jedynym
|
|
 |
Raz nie znaczy nic dla mnie
Chodź pokaż mi znaczenie końca
Gdzie zrobiliśmy błąd w miłości ?
Raz byliśmy silni...
Jak mam iść dalej ?
|
|
 |
chce Cię zawsze kochać
to jest wszystko o co Cię pytam
10,000 lat życia przed nami
jest tak dużo do zrobienia
bo od momentu, kiedy ujrzałam twoją twarz
poczułam ogień twojego słodkiego objęcia
przysiegam, wiedziałam,
że będę Cię zawsze kochać
|
|
 |
` wyjebać szczęściu z całej siły , napluć w twarz , powyzywać od najgorszych , a później z płaczem błagać , by wróciło choć i tak nigdy na dłużej nie zostawało .
|
|
 |
olać realia, pieprzyć rzeczywistość. pieprzyć to że znów coś nie wyszło.
|
|
 |
Ile jeszcze smutnych prawd które jako pierwszy poznasz,
Ile jeszcze wcieleń masz żeby odbić się od dna,
Aby przyszłość była godna, ile jeszcze z siebie dasz,
Ilu jeszcze ludzi zranisz abyś mógł powiedzieć pas,
Ile razy wciśniesz gaz cudem unikając grobu,
Ile ikry w sobie masz, ilu przez to zyskasz wrogów,
Ile jeszcze musisz dostać abyś podziękował Bogu,
Ile musisz przeżyć rozstań by zabić uczucie głodu,
Ile musisz stracić szans by te jedną wykorzystać,
Ile jeszcze w tobie kłamstw, ile prawdy w twoich myślach,
Na co jeszcze musisz przystać, ile na twych dłoniach krwi.
|
|
 |
Ile jeszcze minie dni byś zrozumiał swoje błędy,
Ile prawdy w tobie tkwi i czy na niej zjadłeś zęby.
|
|
 |
Jestem zła, wredna, marudna i jestem mistrzem w niemiłych docinkach . Niedługo zawładnę złym światem, więc kurwa mnie nie drażnij !!
|
|
|
|