|
|
-i'm gonna kill you. -hahaha. -no, seriously, run.
|
|
|
|
Stereotypy niszczą indywidualizm. / AF
|
|
|
|
już nie jestem tą uśmiechniętą dziewczyną co kiedyś, teraz z mojej twarzy da sie wyczytać
smutek a w oczach zobaczyć łzy.. ~schooki~
|
|
|
|
po co się zakochiwać? no kurwa po co? cała ta miłość, to jedno wielkie przereklamowane, śmierdzące gówno. ona tylko rani. wpierdaala się do ludzkich serc, nawet nie pukając do drzwi. nie zapyta czy mooże wejść. nic. idzie na chamaa, i potem nie chce wyjść. siedzi w środku, rani, Ty płaczesz, zwijasz się z tęsknoty za Nim. to jest sam ból. nie wiem, nie potrzebne mi to. nie chce kochać, chce być normalną miłą dzieewczyną, to totalną wyjebką na świat, tak właśnie. tego chcę.
|
|
|
- świat jest taaaaki piękny!
- a co było na śniadanie, marihuana? // :D
|
|
|
|
Prawda o prawdzie jest taka... że rani. Więc kłamiemy. / autofokus
|
|
|
Czy możliwe jest, że kocham ich obu jednocześnie ? Przecież są zupełnie różni, należą do dwóch odmiennych światów. A jednak nie potrafię wybrać pomiędzy nimi.. Przez to ranię ich jednocześnie, wcale tego nie chcąc...
|
|
|
|
Opowiem Ci trochę o sobie . Jestem egoistką , czasami nawet wielką. Lubie mieć zawsze ostatnie zdanie , i jeśli coś chcę to po prostu muszę to zdobyć. Mam trudny charakter , albo mnie pokochasz albo znienawidzisz prędzej to drugie. Możesz po mnie jeździć i tak mnie to wali ale nie dam ci bezkarnie obrażać moich przyjaciół i rodziny. Nie jestem zbyt dobra w okazywaniu uczuć , trudno się do mnie zbliżyć. I może to prawda co mówią o mnie nauczyciele że jestem zbyt pewna siebie , zbyt arogancka i bezczelna do granic możliwości. Ludzie mówią tez że jestem silna ale wiesz to nieprawda często jestem słaba , zbyt słaba.Często płaczę mając dosyć tego wszystkiego. I może to głupie ale nigdy też nie udało mi się narysować w zeszycie do matematyki prostego prostokąta i zawsze uleję kawę niosąc kubek do siebie na górę. Mam naprawdę jeszcze masę wad i chorych przyzwyczajeń ale mimo tego wszystkiego mam też przy sobie ludzi których kocham i za to im dziękuję [nietwoja]
|
|
|
Patrząc w okno , umieram ze strachu, bo cholernie boję się burzy. Niestety Ty jesteś daleko, a obawiam się, że nikt inny mi nie pomoże.
|
|
|
|