 |
Nienawidzę każdej sekundy bez Ciebie.
|
|
 |
Jesteś moją inspiracją do najebania się w trzy dupy i pójścia spać.
|
|
 |
ale przyznaj, Jego oczy będziesz pamiętać do końca życia?
|
|
 |
pocałuj mnie tak, jakbyś szukał we mnie swojego ostatniego oddechu.
|
|
 |
myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać cały mój świat w Twojej osobie się streszcza./PiH
|
|
 |
-i po co Ty sie uczysz?i tak zdasz-powiedział próbując zagłuszyć ciszę panującą w pokoju-aj weź mnie nie wkurzaj-odparłam lekko poddenerwowana.Podszedł i wyrywając mi zeszyt zaczął się śmiać. -głupoty piszesz,ja bym to zrobił lepiej.-tak się składa że o pomoc Cie nie prosze-syknęłam.-weź może wyjdź,ciepło a Ty tu siedzisz i jeszcze mnie denerwujesz-dodałam.-masz przed sobą mężczyzne swojego życia i wmawiasz mi że wolisz się uczyć niż go pocałować?-szepnął po czym kusząco na mnie spojrzał.-owszem-odrzekłam.udał obrażonego idąc w stronę drzwi.Jednocześnie spojrzeliśmy na siebie.Znów uśmiechnął się do mnie w ten niesamowity sposób.Nie musieliśmy już nic mówić.Szybko pokonaliśmy dzielącą nas odległość i wpadliśmy sobie w ramiona.Pamiętam jego ciepły oddech na mojej szyi i chłodne dłonie..-zrozum że w tym skurwielu jest koleś o wielkim sercu które na zawsze już oddał Tobie-uświadomił mi-już nic więcej nie mówmy - dodał po czym zatraciliśmy się w uroku chwili która mogłaby trwać wiecznie.
|
|
 |
pomału krok po kroku wchodzi do mojego życia coraz głębiej , z każdym dniem staje się coraz ważniejszy . myśląc o nim uśmiecham się pod nosem a motyle w brzuchu szaleją jak opętane , wykańczam się tęsknotą podczas jego nieobecności . pragnę patrzeć na jego uśmiech , najpiękniejszy i najszczerszy ze wszystkich . kiedy wpatruje się we mnie tymi zielonymi oczami nie potrafię opanować szczęścia w końcu patrzą na mnie najważniejsze i najpiękniejsze tęczówki na świecie . każdego wieczora kiedy leżę samotnie wpatrując się w sufit cholernie tęsknie za jego ramionami które zdecydowanie są najbezpieczniejszym miejscem jakie znam . godzinami mogę wsłuchiwać się w jego głos , głos który nieważne co powie zawsze go posłucham . niesamowite jak bardzo można bez opamiętania pokochać drugiego człowieka . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
A w jej oczach pojawiło się coś podobnego do małych iskierek, coś czego on wcześniej nie widział. Spojrzał na nią, uśmiechnął się. Ona spojrzała na niego, spuściła głowę i powiedziała "Wiesz.. no bo.. w moim brzuchu latają motylki .." Uśmiechając się jeszcze bardziej odpowiedział "To świetne! Poczekaj pobiegną szybko po siatkę. Zawsze chciałem zbierać motyle !" Niewytrzymała i wybuchnęła śmiechem a rzucając mu się na szyję dodała "Oj głuptasie jak ja Cię.." Nie zdążyła dokończyć. Poczuła tylko mocny uścisk i oddech na szyi. Po czym do jej ucha dotarły cicho wyszeptane słowa "Tak. Ja też Cię kocham mała" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Ciągle się zastanawiam jak wyglądałaby moja codzienność gdybym Cie nie spotkała :*
|
|
 |
Mam jego. Mam coś co jest tak cudowne, że żadne słowa nie są w stanie tego opisać. Znaczy dla mnie więcej niż ulubiony sweter, więcej niż pluszowy miś, którego mam odkąd tylko pamiętam. Na jego imię, głos, spojrzenie z moim ciałem dzieją się niezrozumiałe dla mnie rzeczy. Uczucie gorąca, walące jak dzwon serce i oczy pełne miłości. Tak kocham go ! Bardziej niż zachody słońca, których nie potrafię sobie w żaden sposób odmówić. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
i moze dobrze, że los nie postawił na nas
|
|
 |
kim jestem w Twoich oczach?
|
|
|
|