głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika katee

najlepsze są te wolne rzuty w kosza dla przeciwnej drużyny  kiedy jedna z tych panienek zablokowała mi piłkę łapiąc mnie za nogę   a ja najzwyczajniej w świecie ją skopałam.

definicjamiloscii dodano: 6 września 2011

najlepsze są te wolne rzuty w kosza dla przeciwnej drużyny, kiedy jedna z tych panienek zablokowała mi piłkę łapiąc mnie za nogę - a ja najzwyczajniej w świecie ją skopałam.

Mój dobry humor przekracza dziś wszelkie granice rozsądku

slodkizapachwanili dodano: 6 września 2011

Mój dobry humor przekracza dziś wszelkie granice rozsądku

Daj mi odwagę  by zmienić to  co zmienić mogę  i daj mi siłę  by pogodzić się z tym  na co nie mam wpływu.

slodkizapachwanili dodano: 6 września 2011

Daj mi odwagę, by zmienić to, co zmienić mogę, i daj mi siłę, by pogodzić się z tym, na co nie mam wpływu.

trwaj chwilo  jesteś piękna!

slodkizapachwanili dodano: 6 września 2011

trwaj chwilo, jesteś piękna!

Tam gdzie kawa wylewa się z filiżanki. Gdzie urywki snów  chodzą między przechodniami.

slodkizapachwanili dodano: 6 września 2011

Tam gdzie kawa wylewa się z filiżanki. Gdzie urywki snów, chodzą między przechodniami.

kiedy zobaczyłam skrawek tej czerwonej bluzy  tylko jedna myśl: kurczę  wrócił.

definicjamiloscii dodano: 6 września 2011

kiedy zobaczyłam skrawek tej czerwonej bluzy, tylko jedna myśl: kurczę, wrócił.

Biochemia dowodzi  że nie ma różnicy pomiędzy miłością a dużą tabliczką czekolady

slodkizapachwanili dodano: 6 września 2011

Biochemia dowodzi, że nie ma różnicy pomiędzy miłością a dużą tabliczką czekolady

coffee cools. feelings fade. beer... teksty 	  grazzqa dodano: 1 tydzień temu 	  coffee cools. feelings fade. beer loses gas. passion of the wind  and people simply go away.   kawa stygnie. uczucia gasną. piwo traci gaz. namiętność wietrzeje  a ludzie zwyczajnie odchodzą.

slodkizapachwanili dodano: 6 września 2011

coffee cools. feelings fade. beer... teksty grazzqa dodano: 1 tydzień temu coffee cools. feelings fade. beer loses gas. passion of the wind, and people simply go away. / kawa stygnie. uczucia gasną. piwo traci gaz. namiętność wietrzeje, a ludzie zwyczajnie odchodzą.

budzi sie we mnie zwierz   to chyba leniwiec

slodkizapachwanili dodano: 6 września 2011

budzi sie we mnie zwierz , to chyba leniwiec

Ładnie pachnie... jak kiełbaska.. :

fallinlove dodano: 5 września 2011

Ładnie pachnie... jak kiełbaska.. :)

  wiesz jak może boleć słowo ?   a wiesz jak boli milczenie ?

anamarii5 dodano: 4 września 2011

- wiesz jak może boleć słowo ? - a wiesz jak boli milczenie ?

zacisnęłam dłoń na bluzie naszego wspólnego kumpla.   powiedz mi  gdzie On jest.   syknęłam mierząc Go twardym spojrzeniem.   nie chcesz wiedzieć.   pokręciłam głową.   muszę wiedzieć.   westchnął pod nosem po czym podał mi kask  drugi wcisnął sobie na głowę. wyciągnął motor z garażu  a kiedy już na Niego wsiadł   usiadłam za Nim. mknąc kolejnymi ulicami w efekcie dotarliśmy na miejsce.   cholera... żartujesz.   szepnęłam hamując łzy.   chciałbym żartować.   odparł biorąc mnie za rękę i ściskając ją mocno w swojej. chwilę później zaprowadził mnie do celu  a ja byłam pewna  że nigdy nie chciałam się tu znaleźć. Jego imię  nazwisko  data narodzin i śmierci. zachmurzone niebo rozdarł mój krzyk  i nie czułam nawet spadających kropel deszczu uderzających boleśnie o moje ciało.   chodź.   prosił  jednak już nie słuchałam. moje serce umarło.

definicjamiloscii dodano: 3 września 2011

zacisnęłam dłoń na bluzie naszego wspólnego kumpla. - powiedz mi, gdzie On jest. - syknęłam mierząc Go twardym spojrzeniem. - nie chcesz wiedzieć. - pokręciłam głową. - muszę wiedzieć. - westchnął pod nosem po czym podał mi kask, drugi wcisnął sobie na głowę. wyciągnął motor z garażu, a kiedy już na Niego wsiadł - usiadłam za Nim. mknąc kolejnymi ulicami w efekcie dotarliśmy na miejsce. - cholera... żartujesz. - szepnęłam hamując łzy. - chciałbym żartować. - odparł biorąc mnie za rękę i ściskając ją mocno w swojej. chwilę później zaprowadził mnie do celu, a ja byłam pewna, że nigdy nie chciałam się tu znaleźć. Jego imię, nazwisko, data narodzin i śmierci. zachmurzone niebo rozdarł mój krzyk, i nie czułam nawet spadających kropel deszczu uderzających boleśnie o moje ciało. - chodź. - prosił, jednak już nie słuchałam. moje serce umarło.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć