 |
NIE CHCĘ JUŻ ŚLEPO WIERZYĆ I ŚLEPO UFAĆ, uczę się jak przeżyć i co zrobić, by nie upaść, NIGDY NIE CHCIAŁEM CI MÓWIĆ O TYM, ŻE TRACĘ NADZIEJĘ
|
|
 |
Za błędy trzeba płacić,nic na to nie poradzisz,
Z resztą mordo,co ja będę ci tłumaczył,
Wszystko się ułoży,zobaczysz ziomal
|
|
 |
Nie wyparzona morda,czasem ludzi obraża,
Nauczyłem się zamykać,oraz mówić przepraszam.
|
|
 |
Mówiłem raz za razem,że żyje jak w filmie,
A że jestem kinomanem,różne gatunki ma życie.
|
|
 |
Jak inżynier budowy,chce stawiać nowe bloki,
Ale co to warte,jak zburzyłem całe wioski,
Popaliłem mosty,swoją walką ze światem,
Uparty jak osioł,i zacięty charakter.
|
|
 |
Łatwo spierdolić,długo budowany sukces,
Przyjaźnie się rozpadają,tylko te sztuczne,
W skrajności popadają,nawet najsilniejsi,
W poukładanym planie,wprowadzają mętlik.
|
|
 |
tu nie każdy w środku jest twardszy od granitu,
Przytul bliską osobę, niektórzy śpią już,
Niektórzy wolą nicość, która ma w sobie tyle spokoju.
|
|
 |
Patrzę w niebo, tęsknię nieraz,
Jeszcze się kiedyś spotkamy, ale jeszcze nie teraz.
|
|
 |
Obiecuję skonstruuję wehikuł czasu i cofnę się 5 lat do tyłu. Wtedy nie pozwolę Ci tak łatwo odejść.
|
|
 |
Po 13 miesiącach bycia razem nie wiem czy to miłość czy przywiązanie...
|
|
 |
Nie daję sobie rady z tym wszystkim...
|
|
|
|