 |
wypady za osiedla, deski, pozdzierane kolana i łokcie, uśmiech nie schodzący z twarzy, kupa śmiechu a przy tym okropny ból brzucha, przesiadywanie na krawężnikach i tańczenie na środku autostrady, całonocny chillout, gdzie wszystko inne traci znaczenie, wyczuwam wakacje. / Endoftime.
|
|
 |
wyobraź sobie, sypanie soli na świeżą ranę, wiesz, z reguły nigdy nie przestaję, nigdy nie potrafię przestać, widok krwi, ten ból daje ukojenie, dogłębnie niszczy niekiedy złudnie dając siłę, by po raz kolejny odwracając się, nigdy więcej się nie poddać, nigdy nie odpuścić, czegoś co daje życie. / Endoftime.
|
|
 |
już mam kurwa mać dość ! niedługo nie będę już na tym popieprzonym świecie !!!
|
|
 |
suche poduszki i sens odszedł wraz z Tobą. / paktoofoonika
|
|
 |
teraz zostały mi zajebiste wspomnienia, słoje łez, zakrwawione żyletki, puste pudełka po szlugach. przydałoby się tu wymienić również Ciebie. chcę Ciebie, chcąc czy nie chcąc. / paktoofoonika
|
|
 |
uwielbiałam to jak ganialiśmy się choćby przez to, że zabrałeś mi telefon. jak zatrzymywałeś się z nim w ręku specjalnie, żebym była jak najbliżej Ciebie. uwielbiałam Twoje wieczorne i ranne smsy. uwielbiałam Twój wzrok na innych facetów, jeżeli się za mną oglądali. uwielbiałam, kiedy kontrolowałeś mój każdy ruch. uwielbiałam to, że po każdym moim błędzie uczyłeś mnie, że to nic takiego i że na zawsze będziemy mieć siebie i to nam będzie wystarczać. uwielbiałam Twoje całowanie mnie po szyi i również uwielbiałam te ciarki. KURWA JA UWIELBIAM W TOBIE WSZYSTKO NADAL. / paktoofoonika
|
|
 |
już mam kurwa dość udawania, że jest ok. mam dość malowania się, żeby maskować mój brzydki ryj. spuchnięte i podkrążone oczy, na policzkach dziury od łez. mam dość zakładania długich spodni, by nie było widać moich pociętych nóg. tak samo mam dość zakładania długich bluzek, z tego samego powodu. kiedyś przyjdę do Ciebie naga i zapłakana, ciekawe jak zareagujesz kurwa . / paktoofoonika
|
|
 |
chcę chodzić po mieście z żyletką w ręku i ciachnąć wszystkie szczęśliwe pary, przez które mam kompleksy. jestem psychiczna, zafundował mi to właśnie on. / paktoofoonika
|
|
 |
czasem mam ochotę wyjść na środek ulicy i wydrzeć ryj, jak bardzo Go kocham. ludzie patrzyliby na mnie z ciekawością, co tak młodej dziewczynie może leżeć na sercu i czemu ona siedzi w kałuży krwi. / paktooofoonika
|
|
|
|