 |
|
zresztą chyba wiem jak bedzie jak jest. kim jestem dla niego, po co nadal jestem gdzieś w jego głowie. nie umiem uwierzyć że może nadal mu zależeć, może dlatego że wiele razy już zbeształ nadzieje na dobry koniec. za kazdym razem musiał potargać to serce,które chyba w jakiś dziwny nieoczekiwany sposób pokochało go i nie wyobraza sobie bicia dla kogoś innego. a on? własnie.i tu są ogromne schody po których muszę znowu wspianać się. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
każdego dnia uświadamiam sobie jak bardzo mi zalezy na nim. chociaz wiem przecież każdy mi to wmawia, że nie powinien mnie obchodzić,powinnam go olać, zranić jak tylko umiałabym żeby czuł się jak kiedyś ja. tylko ja nie potrafie a kiedy słysze z jego ust słowa takie jak śmierć, w oczach pojawiają sie iskierki które pokazują jak bardzo boisz się o niego, w sercu czujesz mocny uścisk, wiesz że nie chcesz go stracić [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
chyba mi się podobało, pewna kontrolna nad moim zachowaniem. chociaż wole być niezależna i nie lubie tłumaczyć nikomu co robie, nie zmieniam zdania idę w zaparte nawet jeśli mówią to błąd, zawsze taka byłam i pewnie bede , ale ta kontrolna bez potoku słów, samo spojrzenie, oczy w które nie mogłam spojrzeć bo wiedziałam co mówią, ta cisza. to mi się spodobało, jeden on wie jak zapanować nademną, bez zbędnych słów, ciszą, spojrzeniem. [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
szczerze nie wiem kim jestem dla niego. przyjaciółką? przecież wcześniej stwierdziliśmy że przyjaźń nie jest dla nas bo stopniowo chcemy się więcej więc co kurwa jest teraz?przecież, wiem że nie wszystkim mówi to co mi, nie z każdym tak rozkminia i żali się. wydawało mi się kiedyś że przy mnie jest sobą, ale teraz co właściwie jest? kim się czuje? może głupio zabrzmi ale kimś nie określonym zalezy od jego humoru jednego dnia może mnie olać drugiego dnia potrzebować jak tlenu. więc właściwie kim jestem dla niego? [ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
|
Chciałbym żebyś o coś mnie chciał zapytać, o cokolwiek,
nawet zwykłe jak tam, co słychać.
Nie chodzi mi o to czy znamy się zbyt dobrze tylko o to,
że mijamy się nie obchodząc się w ogóle
|
|
 |
|
Nie musimy ze sobą gadać, ale moglibyśmy sympatycznej milczeć.
|
|
 |
|
Mam to gdzieś już, rozpamiętywać łez po deszczu też nie ma sensu
|
|
 |
|
Ludzie potrzebują luster, w których mogą się przeglądać i wyglądać dobrze
I nie chcą rad tylko pochlebstw.
|
|
 |
|
Może mam właśny świat, w którym panuje chaos
i kilka wad, przez które coś się zjebało.
|
|
 |
|
Otwierałam go jak puszkę Pandory, powoli, z ogromną precyzją. Miałam świadomość tego, że w śrofku okazać się może ćpunem z ogromnym bagażem doświadczeń, ale pamiętałam także o tym, że otoczyć może mnie ciepłem jak mało kto. Był jedną wielką niewiadomą. / Stostostopro .
|
|
 |
|
każdy z Nas ma jakąś ranę, każdy jest jakoś skaleczony - czy przez życie, czy przez drugiego człowieka. każdy z Nas chociaż raz nie mógł wytrzymać z bólu, który rozrywał Go od wewnątrz. każdy z Nas płakał w niebogłosy. każdego z Nas zjada frustracja, bo jest bezsilny w danej kwestii. każdy z Nas cierpi - jesteśmy tylko ludźmi - zwykłymi,szarymi istotami, które kochają, nienawidzą, i czują - i właśnie to Nas zabija - uczucia. / veriolla
|
|
 |
|
Ten kto zazwyczaj nas pociesza, najczęściej jest to osoba, która sama ma mnóstwo problemów..
|
|
|
|