 |
Japa jak mapa szkicowana przez lata, odczytasz z niej wiele jeśli tylko zdołasz się połapać.
|
|
 |
Szanuj swojego ojca, rodzeństwo i matkę W tak wielu ciemnych chwilach tylko rodzina jest światłem
|
|
 |
I nie upadłem pomimo tylu potknięć
|
|
 |
Nigdy nie dziel znajomości na tych biednych i bogatych Bo nikt nie ma wpływu na to z jakiej pochodzi chaty
|
|
 |
To rap dla naszych ludzi, jebać opinie reszty
|
|
 |
Idź dumnie przed siebie, życie to twoja scena I pierdol farmazony, które słyszysz na swój temat...
|
|
 |
Myśl o tych co odeszli, dbaj o tych co żyją. Jedna miłość,wspólny cel jest napędową siłą
|
|
 |
Tu ludzkie pasożyty lęgną się jak larwy, huczy pustka uczuć jak w pierdolonej psiarni, to świat rozkładu i syfu synu.
|
|
 |
Jej miłość odbijała się w szybach autobusów, klatek schodowych, okien mieszkaniowych, w lusterkach samochodowych i nawet w jego źrenicach
|
|
 |
a dziś czuję 'nic'. takie jedno, wielkie, dosłowne 'nic'. nikt nie budzi mnie czułymi słowami. nikt nie pisze już smsów na dobranoc. nikt nie zwraca uwagi na mój uśmiech, i czuję się niepotrzebna. i wiem, że mógłby być ktoś inny. mogłabym z kim innym chodzić na spacery, i marzyć obok kogoś innego. ale ja tego nie chcę. wolę nie czuć nic, niż cokolwiek , do kogoś innego, niż do Niego .. / veriolla
|
|
 |
kim jestem? kim jestem tak naprawdę w twoim życiu? wiem, żałośnie brzmi to pytanie, bo odpowiedzi są proste : znajomą, człowiekiem, urozmaiceniem dnia. Pytam więc bezsensownie : kim w twoim życiu jestem? i ile byś płacił kiedy bym znikła jak poranna rosa, jak śnieg latem? gdybym wyszła zostawiając na stole kartkę, że poszłam po sok i nigdy bym nie wróciła? czy byłbyś zły? zawalczyłbyś? / koffi
|
|
 |
Wierzę w karmę, i za każdym razem znam przyczynę własnej klęski. / Stostostopro .
|
|
|
|