|
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
|
jest w Tobie coś, co wprawia mnie w osłupienie. mimo że próbuje się powstrzymać, że nie chce - nie potrafię. ||emilsoon
|
|
|
nie mam pojęcia dlaczego właśnie Ty zaplątałeś mi głowie. szukam Cię wszędzie wzorkiem, obserwuję, wypatruję i tworzę historię mego życia - ale to jest zbyt męczące, gdy nie mogę zamienić z Tobą ani jednego słowa. ||emilsoon
|
|
|
jestem obojętna, ale wiem że patrzysz właśnie na mnie. ||emilsoon
|
|
|
Bullet time, lecisz ze mną w kule madame?
|
|
|
nie potrafię pozbyć się Ciebie z głowy,a przecież jesteś nikim dla mnie. ||emilsoon
|
|
|
a najbardziej to lubię soboty.bo wiosną chodzimy na długie spacery i rozmawiamy do późna, bo latem zawsze gdzieś wyruszamy, i melanżujemy do nocy, i nic nas nie obchodzi. jesienią ciągle pijemy ciepłą herbatę i jemy ciasteczka. a zimą? zimą możemy położyć się razem pod ciepłą kołdrą, włączyć film, zrobić mnóstwo jedzenia i leżeć tak cały dzień. i to jest cudowne. ||emilsoon
|
|
|
leżeć wieczność w Twoich ramionach, będę dopiero w grobie. ||emilsoon
|
|
|
życie byłoby o wiele prostsze gdybym nie musiała pracować, sprzątać, gotować no i się za Tobą uganiać. ||emilsoon
|
|
|
a pamiętasz, te noce, gdy siedzieliśmy pod gwieździstym niebem, i bez przerwy się całowaliśmy? ja pamiętam. byłam wtedy cholernie szczęśliwa. ||emilsoon
|
|
|
najgorsze w tym wszystkim jest to, że przeszłość to nie jest miejsce, w które możesz się wrócić autem lub samolotem. przeszłość już nigdy nie wróci, a przyszłość już nie będzie taka sama. ||emilsoon
|
|
|
Najgorszy jest moment, w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy. A mimo to, Ty nie potrafisz przestać czekać.
|
|
|
|