 |
- Z czym kojarzy ci się Paryż? - Z miłością. - A coś więcej? - O miłości? Jest wspaniała, ale tylko do pewnego czasu. Wydaje się być czymś idealnym, ale to tylko pozory. Strasznie boli, gdy odchodzi i nic nie da się z tym zrobić. To bardzo trudne kochać i pozwolić komuś odejść, ponieważ jakaś cząstka nas samych pozostaje w tym drugim człowieku na zawsze. Musimy nauczyć się żyć od nowa, bo nie potrafimy zapełnić pustki jaka w nas została. Upadamy i tracimy zarazem wszystko - siłę, wiarę, a nawet samego siebie. - Pytałam o Paryż. [ yezoo ]
|
|
 |
dystans - czasem trudniej go złapać niż przebiec.
|
|
 |
`Kiedy pojawiłeś się w moim życiu nie wiedziałam ile się wydarzy i jak ważny będziesz dla mnie.... Pokochałam Cię całym sercem, całą sobą. Bez względu na to co mówili inni i tak chciałam z Tobą być. Raniąc mnie odchodziłeś po czym wracałeś z obietnicami zmian na lepsze życie... Kiedy odszedłeś w grudniu 2012 roku byłam pewna że to już definitywny koniec. Nagle po 10 miesiącach kiedy poukładałam sb świat Ty wracasz a razem z Tobą uczucia które już dawno pochowałam. Ja chyba nadal Cię kocham.. Powiedz mi dlaczego Ty mi to robisz? Znów chcesz rozwalic miżycie i odejść ? ....
|
|
 |
bezpieczeństwo - czternaście liter ukrytych tylko w Twoich ramionach.
|
|
 |
nie puszczaj mojej dłoni i nie pozwól, bym ja puściła Twoją.
|
|
 |
[2] Zostawimy za sobą tę chwilę, w której boleśnie dotrze do nas, że wystarczy chwila, by stracić wszystko to, co jest dla nas piękne. Jeszcze mocniej docenimy to w oparciu o każde ze starań włożonych w reanimację tego uczucia. Będziemy silniejsi i pewni, przede wszystkim pewni i cholernie świadomi wartości tego, co mamy. Wówczas dopiero będę wiedziała, że Cię kocham i jestem w stanie poświęcić dla Ciebie niewyobrażalnie wiele, tak jak Ty - i dlatego warto.
|
|
 |
[1] Nie będę potrafiła powiedzieć Ci, że zawsze dobrze mi z Tobą, bo ocena wspólnie spędzanych chwil będzie wahała się od najlepszych z możliwych do tych, w których najchętniej znalazłabym się jak najdalej od Twojej osoby. Nie powiem Ci, że chcę, by to trwało wiecznie. Zapewnię wówczas natomiast, że nie pozwolę, by się skończyło, bo bez Ciebie nie ma już mnie. Przestaniesz powodować wyłącznie uśmiech, a coraz częściej pojawią się łzy, które swoją drogą tylko Ty będziesz mógł ocierać. Wyjdę z durnego ubóstwiania Twojego ciała, a znajdę w nim dziesiątki mankamentów, które spodobają mi się jeszcze bardziej, niż wszystko to, co będzie idealne. Zaakceptuję Cię i maksymalnie się do Ciebie przywiążę. Nie wypowiem pustego zapewniania, że będę walczyła o to uczucie, bo będziemy w miejscu, kiedy z pewnością w oczach spojrzymy na siebie, wymienimy uśmiechy i stwierdzimy, że daliśmy radę, przebrnęliśmy wspólnie przez jakąś przeszkodę i znów mamy stuprocentowo siebie.
|
|
 |
Dlaczego nie można tak po prostu zapomnieć? Tak samo jak o odebraniu płaszcza z pralni lub o wyprowadzeniu psa na spacer. Bo On jest ważniejszy? Nieprawda. Mój pies to również ktoś ważny w moim życiu. Bo Go kocham? Bzdura. Pies też należy do mojego serca. Więc o co tak naprawdę chodzi w tej zagmatwanej przez życie miłości? [ yezoo ]
|
|
 |
przepraszam, że jestem wredna, egoistyczna i ponura, wiem tez masz multum problemów, ale ja czasami nie daje rady, to wszystko jest trudne, a zrazem boje sie, boje sie zmian, i boje sie ze nie dam rady, a te emocje dusza sie we mnie, dlatego wybucham codziennie. To już nie jest tak jak kiedyś, kiedy żyłam sobie beztrosko i do niczego sie nie przykładałam, nie bałam sie przyszłosci, tego co bedzie. a teraz jest inaczej, po prostu pożera mnie ta wchodząca we mnie pieprzona dorosłość./emilsoon
|
|
 |
obojętność jest większym wrogiem prawdy niż kłamstwo.
|
|
 |
po przekroczeniu własnych granic nikt już nie pozostaje taki sam.
|
|
 |
obłęd. czasem jest najlepszym stanem umysłu.
|
|
|
|