 |
|
Czasami swoim charakterem niszczymy to co zbudowaliśmy sercem..
|
|
 |
|
Nieporozumieniem był fakt , że Bóg Nas połączył, a później tak drastycznie od siebie oddzielił.
|
|
 |
|
oni nie rozumieją dlaczego Cię kocham. ale nie widzą też jak postrzegają Cię moje kochające oczy.
|
|
 |
|
najgorsza jest ta świadomość, że mogliśmy być razem szczęśliwi. nic nie stało na przeszkodzie, tylko Ty nie potrafisz na nowo otworzyć swojego serca i tak zwyczajnie ponieść się emocjom.
|
|
 |
|
Czasami jest tak, że po prostu nie umiecie z siebie zrezygnować. Nieważne ile czasu mija, ile przeszliście, ile razy mówiliście, że powrotów nie będzie-zawsze tworzycie to od nowa. Może minąć kilka lat, a Wy mijając się na ulicy zrozumiecie, że i tak za długo kazaliście czekać drugiej stronie i tym razem zaczniecie naprawdę./esperer
|
|
 |
|
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to co Cię otacza i nie potrafisz już zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuję Cię już czy ktoś odejdzie, albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko.
/ t
|
|
 |
|
Twój najważniejszy błąd? popełniłaś Go wtedy, gdy podniósł na Ciebie rękę, a chwilę po tym pozwoliłaś mu na to by Cię objął. popełniłaś Go wtedy, gdy dałaś mu kolejną szansę, wierząc, że się zmieni. / veriolla
|
|
 |
|
czuję, że tkwię w samym środku tego piekła - że zżera mnie ono w każdy możliwy sposób, a ja nie mogę się z niego wydostać. spadam, coraz niżej, i mam coraz mniej sił na walkę. i poddaję się, bo nie potrafię, bo nie wiem jak, bo chyba zrezygnowałam już z życia..
|
|
 |
|
On jeszcze przed chwilą tu był. jeszcze kilka sekund temu obiecywał, że nigdy Cię nie opuści - i nagle, pyk, nie ma Go, zniknął. i co? i trochę Ci smutno. nawet bardziej niż trochę, i w sumie nie do końca dlatego, że już Go nie ma - bardziej dlatego, że byłaś tak głupia i mu zaufałaś. / veriolla
|
|
 |
|
On pokazał jej czym jest miłość. Jak bardzo można pokochać drugą osobę. Jak można cholernie za kimś tęsknić, myśleć o kimś non stop, martwić się, śmiać, płakać < 3
|
|
 |
|
Uwielbiam wieczorne spacery z Tobą, gdy się wygłupiamy, palimy szlugi, śmiejemy sie z siebie i wymyślamy durne historyjki. Uwielbiam gdy mnie łaskoczesz i całujesz, gdy nie możemy się ze sobą rozstać, a ja przez 5 min powtarzam, że idę już do domu a Ty mi zamykasz usta słodkim buziakiem na pożeganie :*
|
|
|
|