|
"Że nadstawiać karku trzeba będzie nam, tak śni mi się co noc..." ..
|
|
|
"Patrzysz na mnie i wołasz WSZYSTKO BOLI, przytulam Cię i szepczę ALE WSZYSTKO MOŻE SIĘ ZAGOIĆ." ..
|
|
|
Jeśli bawisz się z kotem, nie możesz bać się pazurów..
|
|
|
Pragnę uwierzyć w moc spadających gwiazd..
|
|
|
Nieważne jak pięknie układające się drzewa niczym wąwóz ozdabiałyby krętą drogę pozwalającą na podziwianie malowniczych krajobrazów, zmieniających się diametralnie kilka razy aż po sam horyzont... Jeśli ta droga oznacza rozłąkę, zawsze będzie się dłużyć. Taka droga zawsze będzie tą, w którą nie będzie się chciało wyruszyć..
|
|
|
Bardzo nie lubię, gdy ktoś próbuje grzebać w mojej przeszłości, gdy ktoś wypytuje innych kim jestem, co robiłam, jakie było czy jest moje życie. Zaspokoje tą ciekawość, chętnie. Ale przyjdź i zapytaj mnie. Nie moich znajomych, sąsiadów, przyjaciół. Nie dowiesz się niczego, tam nie będzie opowieści. Jedyne co otrzymasz w odpowiedzi to tylko to, że nie mają teraz czasu, albo że jestem czystym złem i lepiej o mnie nie pytać i nie wiedzieć. Nikt nie chce o mnie mówić, między sobą tak, ale obcym nie dadzą żadnej odpowiedzi, nie chcą i nie potrafią o mnie opowiadać. Chcesz mnie poznać? Zapytaj u źródła, strumyczki będą szeptać, ale nie opowiedzą żadnej historii. Ze strachu przed wyschnięciem. /bm
|
|
|
Mój chłopak boi sie duchów. Oglądaliśmy paranormal. Wzięłam kawałek sznurka i Przywiazązałam do lampki nocnej stojacej na komodzie, leżymy obok na kanapie, przełożyłam rękę żeby go przytulić, pociągnęłam za sznurek, lampka spadła, on ze strachu prawie narobił w gacie.. Od 10minut jest obrażony 😂😂😂😂 /Bmka taka okrutna 😀😂😂
|
|
|
~I pragniesz tak bardzo, choć cię to uśmierca, by na miejsce zbrodni wrócił twój morderca..
|
|
|
Jest trudnym człowiekiem. Tykajacą bombą zegarową z detonatorem na czubku swojego ego. Ma wahania nastrojów i urojenia czasem pochodzące pod schizofrenie. Stany lękowe i zaburzenia osobowości. Czasem jest chodzącym terminatorem, a czasem chowa się w moich ramionach bezbronny jak dziecko. Ma swoje szajby i demony, które muszę czasem związać w uprząż i zakneblować. Trwanie przy nim wymaga ode mnie niezwykłej siły i cierpliwości. W ułamku sekundy z anioła potrafi zmienić się w potwora, który niszczy wszystko co jest w zasięgu wzroku. I w całej tej skrajności, w całym tym popierdoleniu jakie w sobie ma, jest niezwykłym człowiekiem z tak naprawdę złotym sercem. Musiałam się bardzo nakopać, żeby dostać sie do jego cząstki dobra. Ale gdy już ją odkryłam, jak kwiat,musiałam ochronić. Dziś z dumą mogę patrzeć jak rozkwita, jak te wszystkie emocje, które nim rządziły i robiły ten szajs wokół niego, sie stabilizują. Zadbałam o jego duszę. Wzamian dostałam miłość tak Wielką jak wszechświat./bm
|
|
|
Jest zsyntetyzowaną kompilacją wszystkich cech, które uważam za pojebane./ Żulczyk
|
|
|
|