 |
dzisiaj ktoś powiedział, że nie pasujemy do siebie. jeszcze tydzień temu, pewnie krzyczałabym na niego by wypluł to słowo i nie gadał głupot. dziś przyznałam mu rację.
|
|
 |
gdzieś na końcu zeszytu było napisane 'przecież kiedyś musi być dobrze' .
|
|
 |
możesz się zamknąć, dać mi spokój? pójść sobie gdzies i popatrzeć na to z boku?
|
|
 |
nie stój bezczynnie popatrz i głębiej czasami, tego jak jest mi źle nie wyraże nawet łzami
|
|
 |
pokaż mi, że to wszystko jest na pozór tylko smutne. daj mi siłe bym i jutro nie musiała walczyć ze smutkiem
|
|
 |
zmęczona kucam, nie mam sił na nic więcej
|
|
 |
nie jest dobrze i nie będzie dobrze juz raczej, co z tego? kogo to obchodzi, że płacze?
|
|
 |
często nie mam powodu do radości coś mnie gniecie, nie musisz mnie kochać, żeby to zrozumieć przecież
|
|
 |
obiecałam sobie ostatnio, że nie będę już pisać, i trzymałam się tego postanowienia Kotku aż do dzisiaj
|
|
 |
jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu
ze ty i ja ze jak to tak i ze to nie ma sensu
|
|
 |
trafiłam błędnie, zle, jak zwykle i tym razem
|
|
 |
które mam wybrać przejście by przestać tak zwlekać
|
|
|
|