 |
nie dzwon bo mnie kurwa rozpraszasz w nauce najzajebistrzego języka na świecie. nie dzwon, bo moje serce bije jak głupie. nie pisz, bo moje oczy tęsknią.
|
|
 |
to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy
|
|
 |
była zaangażowana, niestety nie w jego oczach. normalnie nie zachwiana, chociaż dzisiaj ma doła. jest taka sentymentalna, ciężko jej się z tym uporać..
|
|
 |
bez łez. chciałbym przeżyć jeden dzień, bez smaku moich łez. czy kiedyś taki dzień nadejdzie? haha wątpię.
|
|
 |
patrzę prosto w oczy Ci, tak dawno Cię nie było
|
|
 |
tęsknota, pamięć, a płaczesz będąc szczęśliwy, bo był ktoś, kto dawał tak wiele radosnych chwili..
|
|
 |
choć nieaktualne, uderza z tą samą siłą..
|
|
 |
wystarczy, że zamknę oczy, a Ty i Twój zapach jesteście ze mną w nocy
|
|
 |
znów brak słów paraliżuje
|
|
 |
raczej nie możemy zacząć od nowa, ale pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar
|
|
 |
i chyba myślałam, że znasz mnie, i chyba wierzyłam głęboko, ale jestem przecież tak niedorosła i zbyt niedojrzała, żeby być z Tobą...
|
|
 |
i z utęsknieniem czekam na ten dzień, kiedy będę mogła znów zobaczyć Cię
|
|
|
|