głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kasiunia3104

już pół roku. pół roku od kiedy jesteś  ale Cię nie ma. często siedzę w oknie i obserwuję Twój dom. czasami widzę jak wychodzisz z chłopakami. na pewno jesteście lekko naćpani  ale od dawna mi to nie przeszkadza. te nieliczne minuty  które spędzamy na rozmowach  gdy najlepszą żarówką jest księżyc  a nasze wargi spotykają się niby to przypadkiem  ale celowo  są dla mnie najcenniejsze. a pamiętasz jak takie zimowo wiosenne popołudnia spędzaliśmy razem  ciesząc się z faktu  iż słońce wznosi się coraz wyżej. pamiętasz jak widywaliśmy się codziennie  nie musieliśmy ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi  którzy zakazują nam tej miłości. pamiętasz  jak drżałam pod wpływem Twojego dotyku na mojej skórze. bo wiesz  ja nie zapomniałam.

waniilia dodano: 11 marca 2013

już pół roku. pół roku od kiedy jesteś, ale Cię nie ma. często siedzę w oknie i obserwuję Twój dom. czasami widzę jak wychodzisz z chłopakami. na pewno jesteście lekko naćpani, ale od dawna mi to nie przeszkadza. te nieliczne minuty, które spędzamy na rozmowach, gdy najlepszą żarówką jest księżyc, a nasze wargi spotykają się niby to przypadkiem, ale celowo, są dla mnie najcenniejsze. a pamiętasz jak takie zimowo-wiosenne popołudnia spędzaliśmy razem, ciesząc się z faktu, iż słońce wznosi się coraz wyżej. pamiętasz jak widywaliśmy się codziennie, nie musieliśmy ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami ludzi, którzy zakazują nam tej miłości. pamiętasz, jak drżałam pod wpływem Twojego dotyku na mojej skórze. bo wiesz, ja nie zapomniałam.

ja chcę  Ty wymagasz  ja dzwonię  Ty się rozłączasz  ja się staram  Ty olewasz  ja jestem  Ty uciekasz  ja całuję  Ty się odsuwasz  ja imprezuję  Ty mulisz  ja palę  Ty mi to wytykasz  ja piję  Ty patrzysz na mnie z pogardą  ja wydaję flotę  Ty mi jej zazdrościsz  ja altruistka  Ty egoista  ja rozmawiam  Ty milczysz  ja otwarta  Ty zamknięty  ja wybuchowa  Ty spokojny  ja dobra  Ty zły  ja Cię kocham  a Ty?

waniilia dodano: 11 marca 2013

ja chcę, Ty wymagasz, ja dzwonię, Ty się rozłączasz, ja się staram, Ty olewasz, ja jestem, Ty uciekasz, ja całuję, Ty się odsuwasz, ja imprezuję, Ty mulisz, ja palę, Ty mi to wytykasz, ja piję, Ty patrzysz na mnie z pogardą, ja wydaję flotę, Ty mi jej zazdrościsz, ja altruistka, Ty egoista, ja rozmawiam, Ty milczysz, ja otwarta, Ty zamknięty, ja wybuchowa, Ty spokojny, ja dobra, Ty zły, ja Cię kocham, a Ty?

tak naprawdę chciałam Twojego dotyku w chłodne  zimowe wieczory. i żebyś robił mi moją ulubioną  waniliową herbatę. i żebyś potrafił okazać mi choć krztę uczuć. i żebym była ważniejsza niż wszystkie gry na świecie. i żebyś mówił mi  że jestem dla Ciebie najpiękniejsza  najlepsza  najsłodsza. i żebyś kiedyś zadzwonił bez najmniejszego powodu i powiedział  że tęsknisz za mną  że beze mnie już nie potrafisz oddychać. niestety nic takiego się nie wydarzyło.

waniilia dodano: 11 marca 2013

tak naprawdę chciałam Twojego dotyku w chłodne, zimowe wieczory. i żebyś robił mi moją ulubioną, waniliową herbatę. i żebyś potrafił okazać mi choć krztę uczuć. i żebym była ważniejsza niż wszystkie gry na świecie. i żebyś mówił mi, że jestem dla Ciebie najpiękniejsza, najlepsza, najsłodsza. i żebyś kiedyś zadzwonił bez najmniejszego powodu i powiedział, że tęsknisz za mną, że beze mnie już nie potrafisz oddychać. niestety nic takiego się nie wydarzyło.

Myślę  myślę  że kiedy to wszystko jest już skończone  to powraca tylko przez mgłę  rozumiesz. Jak kalejdoskop wspomnień. Powraca wszystko  za wyjątkiem jego samego. Myślę  że gdy pierwszy raz go ujrzałam  jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę  nie chodzi tutaj o jego słowa  czy czyny. Chodzi o uczucie  które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt  że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego. I nie wiem  czy powinnam to poczuć.

alwaysalone dodano: 11 marca 2013

Myślę, myślę, że kiedy to wszystko jest już skończone, to powraca tylko przez mgłę, rozumiesz. Jak kalejdoskop wspomnień. Powraca wszystko, za wyjątkiem jego samego. Myślę, że gdy pierwszy raz go ujrzałam, jakaś cząstka mnie wiedziała co może się wydarzyć. I naprawdę, nie chodzi tutaj o jego słowa, czy czyny. Chodzi o uczucie, które pojawiło się razem z nim. Szalonym wydaje się fakt, że nie mogę być pewna czy kiedykolwiek poczuję coś podobnego. I nie wiem, czy powinnam to poczuć.

W chwili obecnej wydajesz się być nieosiągalny jak tysiące gwiazd porozkładanych na ciemnym niebie. Wbrew samej sobie  troszczę się o Ciebie i nawet nie wiem  dlaczego. Brakuje mi tego  ze  gdy stałeś blisko ja traciłam kontrolę i stabilność. Bywa  ze w myślach wciąż powtarzam Twoje imię lub zwyczajnie gwiazdy ułożą się w pierwszą literkę. To nie boli w żaden sposób  bo to tylko wspomnienia które w niczym nie przeszkodzą a które niedawno zaczęły wracać do mnie dość mocno i trafiać w moją podświadomość. Unikałam tego przez tyle czasu a teraz to wszystko zwyczajnie do mnie wraca  jednak nie pod negatywną postacią  nie. Po prostu siedzę i się śmieję z tego co przeżyłam będąc z Tobą. Długo wymazywałam Cię z pamięci  bo byłeś moim największym błędem  który z perspektywy czasu wydaje się być również tym najpiękniejszym  gdy te wszystkie obrazy tych momentów stają przed oczami a z szafy wygrzebuję stare listy  które do mnie pisałeś a które z pozoru zawierały w sobie magię uczuć.

kinia10107 dodano: 11 marca 2013

W chwili obecnej wydajesz się być nieosiągalny jak tysiące gwiazd porozkładanych na ciemnym niebie. Wbrew samej sobie, troszczę się o Ciebie i nawet nie wiem, dlaczego. Brakuje mi tego, ze, gdy stałeś blisko ja traciłam kontrolę i stabilność. Bywa, ze w myślach wciąż powtarzam Twoje imię lub zwyczajnie gwiazdy ułożą się w pierwszą literkę. To nie boli w żaden sposób, bo to tylko wspomnienia które w niczym nie przeszkodzą a które niedawno zaczęły wracać do mnie dość mocno i trafiać w moją podświadomość. Unikałam tego przez tyle czasu a teraz to wszystko zwyczajnie do mnie wraca, jednak nie pod negatywną postacią, nie. Po prostu siedzę i się śmieję z tego co przeżyłam będąc z Tobą. Długo wymazywałam Cię z pamięci, bo byłeś moim największym błędem, który z perspektywy czasu wydaje się być również tym najpiękniejszym, gdy te wszystkie obrazy tych momentów stają przed oczami a z szafy wygrzebuję stare listy, które do mnie pisałeś a które z pozoru zawierały w sobie magię uczuć.

Potrzebuje Cię. bardziej niż Ty mnie.

kinia10107 dodano: 10 marca 2013

Potrzebuje Cię. bardziej niż Ty mnie.

dziękuję!! :  teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję!! :* do wpisu 10 marca 2013
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks. Dziś przytulę cię tylko po to  by zaraz odejść.

kinia10107 dodano: 10 marca 2013

Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks. Dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść.

Wpisywałam się przyjaciółce w ''złote myśli'' wtedy na przerwie  pamiętasz? siedziałeś obok  patrząc co piszę. jedno pytanie przykuło Twoją największą uwagę. brzmiało ono ''czego się boisz?'' zakrywając dłonią tą linijkę szybko coś naskrobałam  żebyś nie mógł przeczytać. nie chciałam  żebyś o tym wiedział. w końcu przez moją nieuwagę zerknąłeś  ''boję się  że On mnie zostawi.''   taka była odpowiedź. uśmiechnąłeś się  przytuliłeś i powiedziałeś  że nigdy w życiu nie zostawisz mnie samej. Dzisiaj mija rok  jak Ciebie nie ma.

kinia10107 dodano: 10 marca 2013

Wpisywałam się przyjaciółce w ''złote myśli'' wtedy na przerwie, pamiętasz? siedziałeś obok, patrząc co piszę. jedno pytanie przykuło Twoją największą uwagę. brzmiało ono ''czego się boisz?'' zakrywając dłonią tą linijkę szybko coś naskrobałam, żebyś nie mógł przeczytać. nie chciałam, żebyś o tym wiedział. w końcu przez moją nieuwagę zerknąłeś, ''boję się, że On mnie zostawi.'' - taka była odpowiedź. uśmiechnąłeś się, przytuliłeś i powiedziałeś, że nigdy w życiu nie zostawisz mnie samej. Dzisiaj mija rok, jak Ciebie nie ma.

No co za sen. zadzwonię do mojego misia  on mi zawsze potrafi poprawić humor. phii  phii  phii.   tak  słucham?   cześć skarbie. ale miałam sen. śnił mi się koszmar. śniłeś mi się Ty. uderzyłeś mnie w twarz  powiedziałeś że nienawidzisz naszego związku. okropieństwo. teraz jestem cała obolała. i chyba płakałam we śnie. mam całe podpuchnięte oczy...   to straszne. tylko  że to nie był sen  skarbie.

kinia10107 dodano: 10 marca 2013

No co za sen. zadzwonię do mojego misia, on mi zawsze potrafi poprawić humor. phii, phii, phii. - tak, słucham? - cześć skarbie. ale miałam sen. śnił mi się koszmar. śniłeś mi się Ty. uderzyłeś mnie w twarz, powiedziałeś że nienawidzisz naszego związku. okropieństwo. teraz jestem cała obolała. i chyba płakałam we śnie. mam całe podpuchnięte oczy... - to straszne. tylko, że to nie był sen, skarbie.

wygrzebując ze zmarzniętego kubka resztki cytrynowych plasterków  obleśnie oblizuje palce. ściany nie mogą mnie zobaczyć bo wydłubałam im oczy. znowu odwiedziła mnie noc  kaszel i zawroty głowy. duszno mi już od zbyt ładnych piosenek. powinnam otworzyć okno  ale wtedy mogłabym pozbawić się ostatnich wspomnień ukrytych w zapachu mojej koszulki. niezdarnie próbuję wtórować za nieskazitelnym głosem marząc o władaniu dzwiękiem. mogłabym zaśpiewać Ci wtedy tak cudownie o drżeniu moich rąk i gęsiej skórce.

kinia10107 dodano: 10 marca 2013

wygrzebując ze zmarzniętego kubka resztki cytrynowych plasterków, obleśnie oblizuje palce. ściany nie mogą mnie zobaczyć bo wydłubałam im oczy. znowu odwiedziła mnie noc, kaszel i zawroty głowy. duszno mi już od zbyt ładnych piosenek. powinnam otworzyć okno, ale wtedy mogłabym pozbawić się ostatnich wspomnień ukrytych w zapachu mojej koszulki. niezdarnie próbuję wtórować za nieskazitelnym głosem marząc o władaniu dzwiękiem. mogłabym zaśpiewać Ci wtedy tak cudownie o drżeniu moich rąk i gęsiej skórce.

świat  znowu zatrzymał się gdzieś pomiędzy powieką  a drżącą rzęsą. przez słoną taflę  trawa jakoś tak pozieleniała. liście zachłannie wykradły słońcu wszystkie ciepłe promienie. wciąż doskonale pamiętam dźwięk jaki wydaje zmęczony asfalt. popażyłam dłonie  o zbyt gorący kubek. szkoda mi było ciepła  które tak szybko ucieka. wyłączyłam telefon i tak nie zadzwonisz. chyba właśnie tak wygląda tęsknota.

kinia10107 dodano: 10 marca 2013

świat, znowu zatrzymał się gdzieś pomiędzy powieką, a drżącą rzęsą. przez słoną taflę, trawa jakoś tak pozieleniała. liście zachłannie wykradły słońcu wszystkie ciepłe promienie. wciąż doskonale pamiętam dźwięk jaki wydaje zmęczony asfalt. popażyłam dłonie, o zbyt gorący kubek. szkoda mi było ciepła, które tak szybko ucieka. wyłączyłam telefon i tak nie zadzwonisz. chyba właśnie tak wygląda tęsknota.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć