 |
|
mój największy życiowy problem?to,że cię kocham.
|
|
|
|
ty kretynie ona Cię kocha,nie jeden facet marzy by móc ją mieć chociaż przez chwile.a tobie chciała się oddać na całe życie.Całonocne rozmowy na gadu,4000 wysłanych wiadomości,a jak mnie widzisz to mi nawet cześć nie mówisz,no tak,w końcu jakoś trzeba sie pokazać przed kolegami.
|
|
|
|
Proszę,szepnij mi do ucha,że jestem tą,na którą tyle czekałeś..
|
|
|
|
dziś nie odbieram telefonów,przetańczę całą noc,upiję się do nieprzytomności,zagadam z byle kim.choć na chwilę chce zapomnieć o tobie,zapomnę na 2 min,a potem będę najebana płakać że chce do ciebie.
|
|
|
|
Mówi się,że miłość trafia prosto w serce,ale ja najwyraźniej jestem jakaś nietypowa i mnie to nie dotyczy,skoro rozpierdala mnie od wewnątrz.
|
|
|
|
A wiesz,co jeszcze mnie boli?Że wszystko co robisz,robisz wbrew sobie.Nie kochasz jej.Jesteś z nią, bo nie jesteś ze mną.Ty nie palisz.Robisz to tylko dlatego,że sądzisz,że mnie się tacy podobają.Nie jesteś wulgarny.Robisz to dlatego,że sam przed sobą nie umiesz przyznać się do tęsknoty,"bejbe".
|
|
|
|
Powiedziałam, żebyś spierdalał,lecz tak naprawdę błagałam Cię w myślach,byś nie odchodził.
|
|
|
|
-I co teraz zamierzasz zrobić?
-Jaa? Żyć i wiesz co?
-co?
-zamierzam się świetnie bawić.
-a on?
-przecież jego w moim życiu już nie ma.
|
|
|
|
Wpisywałam się przyjaciółce w 'złote myśli',wtedy na przerwie,pamiętasz?siedziałeś obok,patrząc,co piszę.jedno pytanie przykuło Twoją największą uwagę.brzmiało ono:czego się boisz?zakryłam dłonią tą linijkę szybko coś naskrobałam,żebyś nie mógł przeczytać,bo nie chciałam,żebyś o tym wiedział.w końcu przez moją nieuwagę,zerknąłeś:"boję się, że On mnie zostawi"-taka była odpowiedź.uśmiechnąłeś się,przytuliłeś i powiedziałeś,że nigdy w życiu nie zostawisz mnie samej.dzisiaj mija miesiąc,jak Ciebie nie ma.
|
|
|
|
cudowne chwile, o których dziś musi zapomnieć..
|
|
|
|
niech tylko śmierć dzieli,
a reszta łączy.
|
|
|
|
- obiecałeś. - wyszeptała pełna niepewności. - obietnice z ust, kogoś kto twierdzi, że Cię kocha, nie potrafiąc tego udowodnić, są nic nie warte, maleńka. - odpowiedział, całując ją czule w czoło.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
