| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak codzień wpisałam hasło do jego serca,ale zapomniałam,że na świecie istnieją hakerzy. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | faktycznie jestem słabsza od Ciebie,złam mi serce,kopnij w dupe i powyzywaj od dziwek.jakoś trzeba zaimponować kolegom. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a ona siedziała nieruchomo wpatrzona w jego błękitne oczy.nie chciała nic mówić,wiedziała,że teraz potrzebna jest im chwila ciszy.siedzieli więc tak w milczeniu zdając sobie sprawę z tego,że gdyby nie mieli siebie,nie mieliby nic. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to,że nie piszę imion wielką literą nie znaczy,że nie mam szacunku.to,że się uśmiecham nie znaczy,że mam dobry humor.to,że jestem dostępna na gadu nie znaczy,że mam ochotę z tobą pisać.to,że tęsknie nie znaczy,że kocham. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiem,że jesteś dla mnie ucieczką od rzeczywistości,malutką iskierką która swoim ciepłym słowem rozgrzała moje serduszko. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha.-Mój-szepnęła.-To jedno krótkie słowo wstrząsnęło nim aż do głębi duszy.Sięgnął po jej dłonie,odwrócił je wnętrzem do góry i na każdej z nich złożył pocałunek.- Moja-odszepnął. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Oświadcz mi się na cmentarzu i powiedz:"Tu zaczęliśmy i tu skończymy" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | bo marzenia się nie spełniają,sny zawsze kończą,wspomnienia wracają,kawa uzależnia,papierosy zabijają,czekolada tuczy,a naiwność bierze górę nad podświadomością. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przyprowadziła Go do domu i przedstawiając swojej mamie,tryskała podekscytowaniem.Przedstawiła Go,jako miłość swojego życia.Jako ten najgłębszy wdech szczęścia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a zasypiając zawsze wyobrażam sobie jak by to było jak byś kładł się ze mną i głaskał po ręce.zapewne wspaniale. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | -ej mała!
-mała to jest Twoja pała,ja jestem niska,nie myl pojęć koleś. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Uwielbiam wpijać się w Twoje usta na samym środku najbardziej ruchliwej ulicy w mieście. |  |  |  |