głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika kasiooolek

I może dobrze  że los nie postawił na nas  W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.

sadusnaa dodano: 31 lipca 2013

I może dobrze, że los nie postawił na nas W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.

Czuję  że za mało czasu nam tu zostało by  Pozwolić sobie na to by nie być razem..

sadusnaa dodano: 31 lipca 2013

Czuję, że za mało czasu nam tu zostało by Pozwolić sobie na to by nie być razem..

strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi  kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi..

sadusnaa dodano: 31 lipca 2013

strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi, kochaj ją gdy jest przy tobie i kiedy odchodzi..

Boże  ludzie starzeją się marzenia nikną  ja chcę tylko swoim bliskim zapewnić wszystko..

sadusnaa dodano: 31 lipca 2013

Boże, ludzie starzeją się marzenia nikną ja chcę tylko swoim bliskim zapewnić wszystko..

zasługują na to  na coś więcej  niż mają  na to  żeby wiedzieć  że marzenia się spełniają..

sadusnaa dodano: 31 lipca 2013

zasługują na to, na coś więcej, niż mają na to, żeby wiedzieć, że marzenia się spełniają..

chcę godnie żyć  dobrze żyć  to aż tak wiele  chcę zdrowia  szczęścia  hajsu  miłości  rodziny  i przyjemności  a w przyjemności grzeszymy  tak?

sadusnaa dodano: 31 lipca 2013

chcę godnie żyć, dobrze żyć, to aż tak wiele chcę zdrowia, szczęścia, hajsu, miłości, rodziny i przyjemności, a w przyjemności grzeszymy, tak?

może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne..

sadusnaa dodano: 31 lipca 2013

może życie bez przeszkód byłoby zupełnie nudne..

jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość..

sadusnaa dodano: 31 lipca 2013

jednak mimo wszystko kocham Cię za przeszłość..

Już rozumiem jaki był sens tamtych słów o tym jak genialna jest shony. Podpisuję się pod nimi bezapelacyjnie. teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Już rozumiem jaki był sens tamtych słów o tym jak genialna jest shony. Podpisuję się pod nimi bezapelacyjnie. do wpisu 31 lipca 2013
Budzi się przez moje włosy łaskoczące Go po nosie. Otwiera oczy i nie może przeżyć tego  że wstał  a ja wciąż o czymś śnię. Zaczyna gryźć mnie po brzuchu  a widząc moje momentalnie rozchylone powieki i wściekłe spojrzenie  uśmiecha się najsłodziej na świecie. Zakręca moje loki na swoich palcach mrucząc pytanie  czy Go kocham. Do południa jest na mnie obrażony  kiedy półprzytomna mamroczę Mu o poranku stałe  kocham  kocham  ale daj mi spać .

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2013

Budzi się przez moje włosy łaskoczące Go po nosie. Otwiera oczy i nie może przeżyć tego, że wstał, a ja wciąż o czymś śnię. Zaczyna gryźć mnie po brzuchu, a widząc moje momentalnie rozchylone powieki i wściekłe spojrzenie, uśmiecha się najsłodziej na świecie. Zakręca moje loki na swoich palcach mrucząc pytanie, czy Go kocham. Do południa jest na mnie obrażony, kiedy półprzytomna mamroczę Mu o poranku stałe "kocham, kocham, ale daj mi spać".

Byłeś najważniejszym elementem całej tej układanki. Wraz w Twoim odejściem jakby cień padł na tą część i zwyczajnie nie mam pojęcia  które elementy dopasowywać. Wybieram przypadkowe na siłę próbując je wcisnąć w którekolwiek miejsce  a te zaginają się tylko  niszczą  a ja mam coraz mniej sił i cierpliwości. Potrzebuję Twojej pomocy. Potrzebuję jak nigdy dotąd.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2013

Byłeś najważniejszym elementem całej tej układanki. Wraz w Twoim odejściem jakby cień padł na tą część i zwyczajnie nie mam pojęcia, które elementy dopasowywać. Wybieram przypadkowe na siłę próbując je wcisnąć w którekolwiek miejsce, a te zaginają się tylko, niszczą, a ja mam coraz mniej sił i cierpliwości. Potrzebuję Twojej pomocy. Potrzebuję jak nigdy dotąd.

Schylił się w moją stronę  biodrem zahaczając o kieliszek z winem  które momentalnie poplamiło czerwienią Jego koszulę. Czekałam na reakcję. Czekałam aż zacznie się irytować  marudzić o tym  ile owa koszula kosztowała. Czekałam na jakikolwiek objaw tego  co było mi tak bliskie  a czego nienawidziłam.   Pieprzyć to   mruknął  po czym złapał w dłoń przewrócony kieliszek i postawił Go delikatnym gestem na podłodze.   Żeby nie pękł  żebyś się nie pokaleczyła  Kochanie   dodał  zaczynając mnie delikatnie całować  tak delikatnie  że przestawałam myśleć  a resztami funkcjonującego rozumu  uświadomiłam sobie tylko jak inny od reszty jest  jak poukładane są Jego priorytety w których pieniądze nigdy nie miną uczuć w pięciu się ku górze.

definicjamiloscii dodano: 31 lipca 2013

Schylił się w moją stronę, biodrem zahaczając o kieliszek z winem, które momentalnie poplamiło czerwienią Jego koszulę. Czekałam na reakcję. Czekałam aż zacznie się irytować, marudzić o tym, ile owa koszula kosztowała. Czekałam na jakikolwiek objaw tego, co było mi tak bliskie, a czego nienawidziłam. - Pieprzyć to - mruknął, po czym złapał w dłoń przewrócony kieliszek i postawił Go delikatnym gestem na podłodze. - Żeby nie pękł, żebyś się nie pokaleczyła, Kochanie - dodał, zaczynając mnie delikatnie całować, tak delikatnie, że przestawałam myśleć, a resztami funkcjonującego rozumu, uświadomiłam sobie tylko jak inny od reszty jest, jak poukładane są Jego priorytety w których pieniądze nigdy nie miną uczuć w pięciu się ku górze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć