|
obiecywałam sobie, że jakoś to będzie, wszystko się ułoży i wróci na swoje miejsce, opadnie kurz, który zalega gdzieś jeszcze..
|
|
|
Ty uszanuj mój wybór, tak chce żyć, rozumiesz? bezgraniczna wolność to coś, co mi imponuje. dłużej tak nie umiem, nie potrafię Ci kłamać, tak miało być, zrozum, to za błędy kara...
|
|
|
przeznaczenie, które wybrało inaczej nie patrząc na uczucia
|
|
|
czemu to tak boli? długo niezapomniany film, z którego chcę się uwolnić.
|
|
|
powiem Ci prosto w oczy, że naprawdę to szanuje, że to co się teraz dzieje pierwszy raz w życiu czuje..
|
|
|
gdzie są te wartości? życie trujące jak rtęć.. skoro ono nie ma sensu, to powiedz mi co ma sens?
wszystko jest piękne, tak dosłownie jest wspaniałe, prawda leży po środku a jakoś nie mogę jej znaleźć..
|
|
|
I dlaczego tak łatwo się poddać skoro każdy problem na pewno przecież da się rozwiązać...
|
|
|
Ty dziś wiesz jak to boli.
|
|
|
cały Twój świat nie ma sensu, gdy brak kogoś kto żyję w pamięci, w sercu..
|
|
|
daj mi spokój, zostaw, puść mnie, nie potrafię odpowiadać uśmiechem na uśmiech. wiem, ta melodia zabija serca, zobaczysz zapomnisz, czas to morderca
|
|
|
zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera, wykasuj mój telefon, to proste jest, widzisz? wczoraj mnie kochałaś. dziś mnie znienawidzisz..
|
|
|
wszystko skończone jest między nami, nie wymuszaj miłości, nie szantażuj łzami
|
|
|
|