 |
|
to moje życie, takie je pozostaw. nie osądzaj bez podstaw, nienawiść na bok odstaw.
|
|
|
|
twarze z przeszłości spacerują po mej głowie, twarze, o których nie chcę i nie umiem zapomnieć.
|
|
|
|
Ty beze mnie marzniesz, ja bez Ciebie nie istnieję. Dam Ci moje ciepło, którym z miejsca Cię ogrzeję, chcę być Twoim cieniem, robić z Tobą mnóstwo rzeczy. Życie z Tobą przeżyć, możesz ufać mi i wierzyć...
|
|
|
|
czasami mam ochotę pieprznąć tym telefonem, wolę myśleć, że nie dzwonisz, bo telefon jest popsuty, niż dlatego, że o mnie zapomniałeś..
|
|
|
|
byleś powodem dla moich łez
|
|
|
|
jestem przy Tobie tak jak Ty jesteś przy mnie, ja i Ty, rozumiesz? - intymnie. jeszcze jakiś czas temu z tego bym się śmiała, bym powiedziała - jak zwał, tak zwał. zrozumienie, spokój, cisza, nie musisz słuchać słów, czytaj z moich ust, dobrze jest mieć do kogo wyciągnąć rękę. a oczy? oczy mieć szeroko zamknięte...
|
|
|
|
i wtedy zwymiotowałam. każdym najmniejszym okruszkiem Ciebie.
|
|
|
|
Chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd. Chodź ze mną, aby sens nadać życia krokom..
|
|
|
|
każdy dzień przeżywać jakby był tym ostatnim...
|
|
|
|
całe życie pracujesz na szacunek, stracić możesz w sekundę swój dobry wizerunek.
|
|
|
|
`prędzej czy później to Cię zgubi, gdy jednemu mówisz kocham, piszesz esemesy z drugim.
|
|
|
|
gdy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać
|
|
|
|
Dodaj komentarz
