 |
prawdziwa mądrość i doświadczenie nigdy nie wyśmieje niewiedzy młodości
|
|
 |
to nie wiek jest wyznacznikiem naszej dorosłości, w życiu każdego przychodzi pora kiedy zbiera w sobie odwagę by wziąć na siebie odpowiedzialność dorosłego życia, to nie wyścigi, nie ważne czy wcześniej czy później, ważne to wyczuć odpowiedni moment, chwilę kiedy powinniśmy w to życie wejść
|
|
 |
"Potrzeba ogromnej odwagi, wyzbycia się strachu, aby dorosnąć do swojego przeznaczenia."
|
|
 |
'' Światło jest nietrwałe, gaśnie na wietrze, zapala się od blyskawicy, trudno je uchwycić, niczym promień słońca - jednak warto o nie walczyć ''
|
|
 |
Los to żart, ciągle wiatr wieje w twarz, nigdy w plecy, ciągle grasz. Trwasz, ale nic już cie nie cieszy
|
|
 |
widziałem kilka krwawych dni i zimnych nocy, A żar się jeszcze tlił, lecz we mnie uczucia stopił.
|
|
 |
tutaj dobre serce, równa się kiepska przyszłość okażesz się za dobry, będą chcieli ci zajebać wszystko.
|
|
 |
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
 |
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
 |
"Zacząłem potrzebować tego na co mówisz bliskość, z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą, ta iskra zgasła, ona gaśnie podobnie do niej"
|
|
 |
"Na wskroś przeszywają mnie zmęczenia dreszcze. Ten ktoś, nie wiem ile czekać będzie jeszcze. Bo choć kolorowe staje się powietrze, to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń.."
|
|
 |
bo robisz to idealnie! No i chyba,nie musze mówić,że się zakochałam i wpadłam jak śliwka w kompot?! Tak,tak,tak... też się sobie dziwię. Boże,żebym ja takie coś pisała i się zakochała. Jak widać,trafia nawet takie wredne kretynki jak ja,także strzeżcie się wszystkie,albo nie... życze każdej takiego wspaniałego chłopaka ale i tak wiem,że nie znajdziecie bo drugiego takiego nie ma,jest MÓJ. Jestem chciwą egoistką i się nie podzielę! :)
|
|
|
|