 |
Zapomniałam ci powiedzieć jak ważne są dla mnie twoje oczy / i.need.you
|
|
 |
Może czas zaryzykować. Przecież jeśli nigdy tego nie zrobię ani nie zaufam nigdy nie dowiem się co mogłoby się wydarzyć. / i.need.you
|
|
 |
I znów poczułam coś, czego poczuć nie powinnam.
|
|
 |
Zapominamy o ludziach, o których powinniśmy pamiętać. Otwieramy usta wtedy, gdy powinniśmy milczeć. Kochamy tych ludzi, którzy nie kochają nas. Poddajemy sie wtedy, gdy powinniśmy walczyć.
|
|
 |
Tak bardzo nie mam pojęcia co zrobić. tak strasznie trudno jest mi podjąć jakąkolwiek decyzję. tak cholernie mocno czuję, że ponownie źle wybiorę. tak bardzo się boję... / veriolla
|
|
 |
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze.
Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
Chodź.
|
|
 |
|
Budzę się w nocy i chodzę na palcach by Cię nie zbudzić...Ciągle tylko zapominam, że śpisz setki kilometrów stąd.
|
|
 |
|
lubię wpychać się między ludzi i zarażać ich swoim dobrym humorem. lubię robić z siebie debila tylko po to by zobaczyć uśmiech na niektórych twarzach. lubię być optymistką, jednak też czasem potrzebuję odpocząć. mam prawo do smutku , mam prawo do łez.
|
|
 |
|
Dla nas skończył się czas. Jestem tylko ty i ja. Dwie osobne jednostki. Dwa osobne serca, które nigdy się ze sobą nie zsynchronizują. /esperer
|
|
 |
|
szczyt bezsilności? gdy sama nie wiesz już co czujesz, czy kochasz, czy nienawidzisz. kiedy potrzebujesz rozmowy, a odrzucasz każdego, kto pragnie Ci pomóc. łzy spływają po policzkach a Ty wmawiasz sobie, że jesteś silna.
|
|
 |
Czułeś tak kiedyś jakby wszystko wkoło było takie ciężkie i przygniatało Cię w dół o wiele mocniej, ciężej niż sama grawitacja?Jakby nawet powietrze opadało Ci na ramiona i zmuszało swoją nadludzką siłą do położenia się na deski? Jakbyś zapadał się sam w sobie, w swoich ulubionych miejscach nie mogąc odnaleźć w nich tego co tak bardzo uwielbiałeś wcześniej? Czujesz zmęczenie osadzone na końcach Twoich rzęs, wpływające do Twoich oczu i sprawiające, że stawały się czerwone bardziej od malin, a pomimo tego nie mogłeś zmusić się do snu? Zamykasz oczy, przyciskasz je starannie i masz czerń przed oczami, czerń, która zamienia się w wspomnienia, które bolą bardziej niż mocny kop w brzuch. Wspomnienia, które ciążą Ci na barkach każdego dnia. Wspomnienia, które są ranami, których nie zagoi się nigdy. Bliznami, które zawsze pozostawią ślad, choćbyś nie wiem jakich kremów i maści używał.Zamaskujesz,ale już zawsze znajdziesz miejsce, gdzie one będą.Zniszczyło Cię tak krótkie słowo wspomnienia./?
|
|
 |
|
Wiesz w czym tkwi problem? W sentymencie, kurwa.
|
|
|
|