 |
|
Chciałabym spróbować jeszcze raz, zacząć od zera. Jesteśmy tylko ludźmi musimy dostać szansę by uczyć się na błędach. / i.need.you
|
|
 |
|
widzi jak płacze i nie robi nic . / i.need.you
|
|
 |
|
myślałam, że się nam ułoży, że to tylko małe różnice. / i.need.you
|
|
 |
|
już nawet nie pomaga kubek gorącego kakao, ciepły koc i wełniane skarpety.. już nawet łzy nie dają ulgi, nawet papieros nie uspokaja..
|
|
 |
|
daj mi chwilę, dwie, pięć..pozbieram się..
|
|
 |
|
i gdy już zdobędę się na odwagę, powiem Ci co czuje.. powiem jak jest naprawdę.. jak się czuję, jak boli mnie wszystko wewnątrz.. powiem Ci jakie są moje myśli.. ile jest w nich żalu, smutku, ale także nienawiści.. opowiem Ci o każdym dniu z osobna, odkąd się poznaliśmy.. opowiem Ci jak to się zaczęło, trwało i jak zakończyło.. kiedyś będę na tyle silna, aby być szczerą.. kiedyś wstanę i wykrzyczę w Twoją twarz najgorsze wyzwiska, a następnie szepnę ciche 'kocham Cię'.. kiedyś dowiesz się jaka byłam naprawdę, a jaka jestem teraz.. kiedyś..
|
|
 |
|
jeździmy nocami po świecie bez celu ale mamy jointy w dłoniach, kryształ w nosie i drinki zrobione z samego alkoholu. Jest wspaniale i ohh wiem , wiem że nie powinnam , że to złe , że staczam się na dno tak jak jeszcze nigdy nie byłam nisko ale jest on , jest seks ,dużo bardzo dużo dobrego seksu , jest miłość w jego oczach do mnie i moja miłość -do innego schowana głęboko w roztrzaskanym na miliard drobnych kawałków sercu. I jest Słoń w głośnikach na przemian z Pihem i jest mefedron a do tego wszystkiego są oni i są prawdziwi , jak mało kto kiedykolwiek. I tylko czasem , czasem jakaś mało ważna łza spłynie po policzku gdy budzę się nie w tych ramionach i czuję nie ten zapach próbując odtworzyć w myślach tamten i za cholerę nie mogąc go przywołać , nieważne ,to zresztą nieistotne , na ogół jest cudownie i prawie bezboleśnie./ nacpanaaa
|
|
 |
|
Jest coś, co wraca do mnie zawsze. Samotność. / i.need.you
|
|
 |
|
coraz rzadziej wspominam. Nie lubię żałować. / i.need.you
|
|
|
|