 |
możliwe, że to ja jestem ta winna. a może obydwoje jesteśmy?
|
|
 |
i to właśnie jemu chce o wszystkim powiedzieć, a jego... jego nie ma.
|
|
 |
wiesz i wracam do domu, zmęczona po całym dniu w szkole, po treningach. oczy same mi się zamykają, czuję się okropnie, odechciewa mi się wszystkiego i wiesz co się dzieje? czuję wibracje w kieszeni i widzę wiadomość od Niego i jakoś tak się uśmiecham i od razu mi lepiej, a na smsa "Jak samopoczucie kochanie?" szczerze odpisuję "Teraz już dużo lepiej".
|
|
 |
to wszystko już posunęło się za daleko. i nie wystarczy już głupie przepraszam. nie ważne jak szczere by ono było. po prostu wypaliliśmy się, my - razem. teraz, kiedy tak analizuje nasz czas, to wszystko co przeżyliśmy wydaje się jednym wielkim kłamstwem. Oszukiwałeś mnie na każdym możliwym kroku, a ja głupia zawsze Ci wierzyłam i wybaczałam. zawsze, za każdym pierdolonym razem. jednak tym razem... sprawy zaszły za daleko. chyba nasz czas minął. więc co innego nam zostaje niż powiedzenie sobie czułego "żegnaj" ?
|
|
  |
Już mnie nie zobaczysz jako narkomana, pokochałem sport, w moim życiu wielka zmiana. [Popek. ♥]
|
|
  |
nienawidzę 'chwilowych' znajomości... || sieemasz
|
|
  |
Możesz także iść na całość pod monopolowym sklepem. Lecz nie zawsze cię zaskoczą elokwentnym epitetem. [ Bosski Roman. ♥]
|
|
  |
mówisz o mnie źle za moimi plecami. pierdolnij mi tym w twarz, to odlecisz razem ze swoimi łzami. || sieemasz
|
|
 |
życie traci na znaczeniu, kiedy połowa Twojego serca jest już martwa, kiedy wraz z odejściem kogoś, kto znaczył dla Ciebie więcej niż własne życie, jego uderzenia jakby umilkły. / Endoftime.
|
|
  |
Robiliśmy błędy, wiem, jesteśmy ludźmi. Życie nie pomogło, knuło co mogło by nas poróżnić. [PiH. ♥]
|
|
  |
Pierwszy oddech masz od matki, my weźmiemy twój ostatni. [Słoń. ♥]
|
|
|
|