  |
Ludzi wokół jak on wielu. Szczęście, gdzie cię szukać przyjacielu? Mawiał do kota, bez oka z kulawą łapą. Ogrzewali się nawzajem czekając w mrozie na lato. [Kali.♥]
|
|
  |
Witamy w Polsce, to jak Welcome to Jamrock. Tylko w tym kraju wpierdol dostaniesz za darmo.[Z.B.U.K.U.♥]
|
|
  |
Tu każdy kombinuje, bo inaczej się nie da. Nie licząc tu po cichu na żadną gwiazdke z nieba. I wyszło na jaw kto pała, kto kolega. [Chada.♥]
|
|
 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
  |
Niech sie rozpłynie przeszłość jak z papierosa dym. [Kali.♥]
|
|
  |
Stojąc schodek niżej, czekałam aż pewien człowiek się ruszy. Popchnęłam go, a ten odwracając się, spojrzał na mnie i powiedział "oo, jesteś na wysokości zadania". Nie wytrzymałam no i jebnęłam mu z pięści w twarz, po czym kopnęłam go z kolana w jaja. Ten padając na ziemię zwijał się z bólu. Podeszłam do niego, a moje buty były blisko jego twarzy. Spojrzałam na niego mówiąc "teraz ty jesteś na wysokości swojego zadania.". || sieemasz
|
|
 |
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
 |
jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?
|
|
 |
te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"
|
|
|
|