 |
nie pisz. nie pytaj. nie pamiętaj. nic już nie rób, bo kurwa ranisz.
|
|
 |
czuję się żałośnie, czekając na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie. Po tym wszystkim co mi zrobiłeś, jestem gotowa Ci wybaczyć. Pomimo tego, że jeszcze nie przeszło Ci przez myśl, żeby mnie przeprosić.
|
|
 |
Kiedy piszę do Ciebie, to znaczy, że tęsknie za Tobą, a kiedy nie piszę, to znaczy, że chcę abyś to Ty tęsknił za mną!
|
|
 |
czasami brakuje nam słów, chociaz tak wiele chciałoby sie powiedzieć.
|
|
 |
i przy słowach "nic do ciebie nie czuje" momentalnie popłynęły mi łzy. ;
|
|
 |
Patrzyłam się na Ciebie i już mi nie zależało. Po prostu, miałam na Ciebie wyjebane. Mogłeś sobie robić co chcesz, lizać się z jakąkolwiek dziewczyną i śmiać się kiedy ja ciągle cierpiałam. I potem podszedłeś do mnie i zacząłeś rozmawiać, tak jakby nigdy nic. I znowu to przyszło. Serce jakoś tak dziwnie mi wibrowało. Taak, to chyba najlepsze określenie. I to tak nagle przyszło. Tak po prostu. Znów mi na Tobie zależy. A ja już tak nie chcę!
|
|
 |
ironicznie, mierzę ją wzrokiem. zaznaczam, swój teren. myślała, zdzira, że nie umiem o swoje walczyć. z miłą chęcią wyprowadzę, ją z błędu.
|
|
 |
stałam w deszczu jak ostatnia desperatka. nie zważałam na deszcz przez który niemal oślepłam. nie wzruszał mnie fakt, że moje włosy zaraz zaczną się kręcić jak oszalałe z powodu wilgoci. stałam w deszczu, mocząc moje ulubione trampki w kałuży i patrzyłam na Ciebie, pochłaniając Cię wzrokiem. niebo płakało deszczem, a ja zapomniałam o Bożym świecie w tym o istnieniu parasolki, którą złożoną trzymałam w dłoni.
|
|
 |
Zaczęłam od fot.. Skasowałam. Nie wytrzymałam długo,przywróciłam je znowu. Później numer telefonu. I tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. Zapisałam Cię inaczej,ale kurcze odczytywałam tak jak przedtem. Przed snem myślałam o innych,ale i tak widziałam Twoje źrenice. Wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. Ale nadal pachniała Tobą. Skasowałam nr. gg.. Ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. Chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. I znowu ten sam rzeczy stan..
|
|
 |
ta, i wiedz, że to łamie mi serce, ale kurwa, nie chce widzieć ciebie więcej nigdy więcej
|
|
 |
nawet nie masz pojęcia ile rzeczy mówię ci w myślach .
|
|
 |
mówią , że będzie dobrze , bo to nie ich problem .
|
|
|
|