 |
|
Nie utrzymasz mnie na smyczy, lecz po pierwsze nie założysz jej.
|
|
 |
|
Mogę wyraźnie potwierdzić, że w dzisiejszych czasach kluczem do serca mężczyzny nie jest uroda, kuchnia, seks czy dobry charakter, tylko umiejętność sprawiania wrażenia, że nie jesteś nim zainteresowana.
|
|
 |
|
... "I MÓWI, ŻE BY WPADŁA DO MNIE NA SEKS I BLANTA, ALBO BLANTA I SEKS, ALBO NA BLANTA SEKS I BLANTA"
|
|
 |
|
Dzisiaj i każdego dnia jest tak samo, nie chcemy stracić ani sekundy. Teraz już wiem, że jutro też będziesz mój. Wiem, że czeka mnie jeszcze wiele cudownych chwil z Tobą. I nie boje się puścić Twojej ręki przy pożegnaniu, bo wiem ze znów będę mogła ją trzymać i będzie nadal moja.
|
|
 |
|
Mówię że jest dobrze, ale to nie znaczy. że tak jest. Oglądam mecz, ale to nie znaczy, że za nim przepadam. Lubię luźne ciuchy, ale to nie znaczy, że w przyszłości odpuszczę sobie szpilki. Lubię mocne brzmienia, ale to nie znaczy, że pogardzę rapem. Lubię deszcz, ale to nie znaczy, że o nim marzę przez cały rok. Mam Cię czasem zwyczajnie dość, ale to nie znaczy, że Cię nie kocham, wiesz?
|
|
 |
|
Czysta patologia. Pozytywna patologia. Z pozytywnymi, patologicznymi ludźmi.
|
|
 |
|
Bezuczuciowa suka.
Już.
Teraz.
Natychmiast!
.
|
|
 |
|
Ogromnie wiele słów potrzeba, by nie powiedzieć prawdy.
|
|
 |
|
skoro nie umiesz mi odpowiedzieć na pytanie co byś zrobił, gdybym umarła to mogę umrzeć już teraz, tylko po to, żebyś poznał odpowiedź.
|
|
 |
|
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.
|
|
 |
|
nie pojmujesz, że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców, kiedy nagle stwierdzisz, że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości, ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej - serca, nie łamie się po to, żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.
|
|
 |
|
staramy się o miłość, a kiedy już nadejdzie każesz mi ją wstrzymać, żebym nie wymagała od Ciebie za wiele. wybacz, że nie zaopatrzyłam Cię w pilota on/off, mój błąd.
|
|
|
|