 |
przyszła jesień . następnie nadejdzie zima , wiosna , lato . minie rok . dwa lata , dziesięć . zapomnimy .
|
|
 |
zwinęłam się w kłębek , starając się obronić moje ciało przed rozpadem . marzyłam o odpłynięciu w nicość , która wciąż uparcie mi się wymykała .
|
|
 |
pragnęłam Go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać, nie był to wybór – ale konieczność.
|
|
 |
"... nie okazał się na tyle elegancki, by umrzeć z żalu po jej stracie".
|
|
 |
dla niej światem był jeden człowiek.
|
|
 |
powtórzyła sobie dwa razy 'jak nikt inny', po czym zasnęła z uśmiechem na twarzy.
|
|
 |
widziałam oczy tej kobiety. ona nie chce zaprosić go tylko na kawę. Ona chce go zatrzymać na zawsze.
|
|
 |
Opowiedz mi jakąś bajkę na dobranoc... -Kocham Cię..
|
|
 |
- A jeśli kiedyś będę musiała odejść ? - spytała Małgosia , Jasia . - To nic , usiąde gdzieś i poczekam na Ciebie . Może kiedyś zdecydujesz się wrócić . '
|
|
 |
tak więc zostaliście bez pociechy duchowej? – Jest wódka
|
|
 |
Ja wszystko wytrzymam, tylko... ja muszę czuć, że ty mnie kochasz, słyszysz? /Riedlowa.
|
|
 |
Mogłabym rozliczyć każdego z Was, za gwałt na emocjach
|
|
|
|