 |
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
|
|
 |
Po prostu spójrz na mnie i powiedz, że tego już nie czujesz. Jeśli ci się uda – odejdę.
|
|
 |
Kiedyś zmierzałem do szczęścia, dziś nie wiem sam, gdzie biegnę. Bo niebo jest już chyba zbyt odległe.
|
|
 |
znasz to uczucie, gdy nie wierzysz w Ciebie nikt?
musisz uciec, ale nie wiem którędy masz iść i gubiąc kluczyk gubisz ich
|
|
 |
te kilka słów może uratować dziś,
mów do mnie i nie pozwól mi iść
|
|
 |
czasami czuje jakby w moim sercu deszcz padał
jakbym całe życie biegł, biegł i nie stawał
|
|
 |
dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic
bo nie chce patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić
|
|
 |
tyle pytań chce Ci zadać, które mi w głowie siedzą
ale boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią
|
|
 |
wiem, że ból ma więcej imion niż jedno
i musisz go oswoić, kiedy zostajesz sam
|
|
 |
zazwyczaj to zaczyna się przypadkiem, patrzysz na mnie.
jakoś ukradkiem i nieznacznie nic nie znaczysz dla mnie.
|
|
 |
nie jestem pewny czy wiesz o co mi chodzi gdy mówię,
że potrzebuje kilku godzin, bo chyba się gubię
|
|
 |
chciałbym móc wejść do Twoich myśli,
potem wyjść i spytać co naprawdę myślisz...
|
|
|
|