 |
Gdyby każdy kochał i nikt nie kłamał...
|
|
 |
Od samego początku byłeś złodziejem, ukradłeś moje serce.
|
|
 |
To tak, jakbyś Ty był huśtawką, a ja dzieckiem które upada...
|
|
 |
nie wiem, nie wiem, nie radze so bez Cieeeeeeee KOCHANIEEEE, to mnie zabije, zabije .. to boli
|
|
 |
kurwa czemu to tlo nie dziala . !!!!!!
hm
|
|
 |
Powiedzcie mi jak ja do cholery układałam tę listę rzeczy potrzebnych do szczęścia, że teraz mając te priorytety z najwyżej półki - bezcennych przyjaciół i wspaniałego faceta, jest mi tak nieopisanie niedobrze, że ciężko chociażby oddychać?
|
|
 |
Tydzień temu. Ciężko było. Najciężej jak dotąd. I złożyło się jeszcze, że akurat w nasze pół roku, akurat po całym szeregu tych niełatwych sytuacji. Ledwo potrafiliśmy się pożegnać. Jedynie ostatki sił. Obiecywałeś mi, że niedługo będziesz i pomożesz mi to wszystko poukładać. I kazałeś się trzymać, ale ja już nie mogę po tych siedmiu dniach, jestem w mentalnej rozsypce i nie potrafię, po prostu nie potrafię się uśmiechnąć teraz.
|
|
 |
no nie wyglupiaj sie .. :/ :(
|
|
 |
ile wart jest bez Ciebie...... ile wart jest moj swiat.......... !!!!!!!!!?????
|
|
 |
wez wroc, juz nie potrafie ! bez Ciebie..
|
|
 |
Chce żebyś wiedział, jak to na mnie działa, dla Ciebie całe wspomnienie wydziaram, dla Nas, ciarkami na ciele
|
|
 |
I napisała by do Ciebie ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłabym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz.
Wybełkotała że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie...
|
|
|
|