 |
|
jeżeli umiesz uśmiechem uszczęśliwiać ludzi to jesteś naprawdę dobrym człowiekiem.
|
|
 |
|
Czekam na wiatr. Na deszcz. Na słońce. Czekam na cokolwiek. Cokolwiek, co zmieni moje życie. Co zmieni mnie, świat, wszystko wokół.
|
|
 |
|
Niektórym kobietom do twarzy z krwisto czerwonymi nadgarstkami / i.need.you
|
|
 |
|
Po raz kolejny cię przepraszam za złe rzeczy które zrobiłam. Za każde kłamstwo i słowo, które mogło cię dotknąć. W zamian za to mogę ci odarować coś co mam najcenniejszego - siebie. Będę zawsze i wszędzie. Kiedy tylko będziesz mnie potrzebował, w każdym momencie i każdej porze dnia. Moje małe serce należy tylko do ciebie. / i.need.you
|
|
 |
|
Pragnę miłości aby chronić moje rozpadające się ciało i rozpadającą się dusze / i.need.you
|
|
 |
|
Czy łzy mogą się skończyć a serce już nie może dalej pękać z powodu zbyt małych kawałków? / i.need.you
|
|
 |
|
Zapomniałam ci powiedzieć jak ważne są dla mnie twoje oczy / i.need.you
|
|
 |
|
I miłość i szczęście i uśmiech i marzenia i wiara i nadzieja - to wszystko kiedyś wróci. Pewnie nie od razu, później. Za dużo oczekujemy a to przecież nie stanie się z dnia na dzień. Któregoś dnia każda z nas obudzi się i pomyśli, że ten dzień będziemy tym nowym momentem w życiu. A co więcej zacznie działać w tym kierunku. Czekać. Wystarczy czekać. Cierpliwości kochane. / i.need.you
|
|
 |
|
umrę jeśli odejdziesz .
|
|
 |
|
2 i nawet kiedy bywało źle. tak, że łzy przyćmiewały wszystkie kolejne zdanie na kolejnych stronach - my w swoich sercach, po cichu, w kącie pielęgnowaliśmy to uczucie, które niejednokrotnie dźgało nam naszą teraźniejszość. dziś znamy się doskonale, dziś znamy niemalże każdą najdrobniejszą rysę na sercu, każde zadrapanie i każdą dziurę w psychice wypaloną przez ten świat marionetek. dziś jesteśmy swoimi najskuteczniejszymi lekarstwami na wszystkie bolączki, trudną przeszłość, niepewną przyszłość. jesteśmy jak herbata w jesienne dni, jak dodatkowa para rękawiczek w bitwie na śnieżki, jak truskawki z szampanem - jesteśmy niby niczym szczególnym na tle tego całego świata pacynek, jedni z wielu, ale jesteśmy wszystkim co najpiękniejsze we własnym świecie, który zbudowaliśmy. /happylove
|
|
 |
|
1 na samym początku byliśmy dla siebie niczym zamknięte książki - z całkiem niezłą okładką, obcymi nazwiskami, obcymi twarzami i nic poza tym. pierwsze, ogólne wrażenie. ale mijały dni i kolejne przegadane godziny. otworzyliśmy się przed sobą - unieśliśmy do góry twardą na pierwszy rzut oka okładkę, która w rzeczywistości okazała się być jedynie tylko maską jaką często przybieramy. żadne z nas nie jest z grubej tektury, uginamy się często pod ciężarem rzeczywistości jak zwykła, kartka papieru na wietrze. z dnia na dzień coraz to głębiej zaczytywaliśmy się w kolejne strony własnych charakterów, życia, przeszłości, teraźniejszości, wspomnień, problemów, marzeń, aż w końcu uzależniliśmy się od siebie całkowicie. czasem zamykaliśmy się przed sobą, czasem chcieliśmy zrobić krok do tyłu, a czasem spalić własne serca łatwe do zniszczenia jak ścinki papieru, żeby nie czuć bezradności i ogarniającej złości. /happylove
|
|
 |
|
chyba już zbyt nisko upadłam by ktokolwiek mógłby mi podać rękę i podnieść / i.need.you
|
|
|
|