 |
Jeśli nie to trudno, po prostu mi uwierz Że siedzę cicho, bo widocznie czasem tak lubię..`
|
|
 |
bo dzięki tobie zrozumiałam co to jest szczescie i co to zaczy kogos kochac . ;**
|
|
 |
Mój piękny Panie ja go nie kocham , taka jest prawda . :(
|
|
 |
czasami kochamy kogoś tak mocno, że moglibyśmy oddać za niego życie.
|
|
 |
Mała istotka przykuca na schodkach,
Myśli o Panu co skradł jej serce.
Szepce, że straszna jest z niej idiotka,
I patrzy na świeżo pocięte ręcę.
Choć tak jej bliski, to tak daleki,
Nie odwzajemnia on jej miłości,
|
|
 |
Czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu .
Pójść do parku, usiąść pod drzewem i patrzeć w niebo ..
Powiedzieć coś, cokolwiek .. bo wiem , że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim .. Spojrzeć w Twoje oczy , dotykać twojej twarzy , ust pocałować .. Poczuć się jak mała dziewczynka , bezbronna istota , bezpieczna w Twoich ramionach .. Chciała bym zapomnieć o tym co było i żyć chwilą obecną .. Pragnę czuć , że jestem Ci potrzebna , wiedzieć że jestem jedyna .. Chcę się z Tobą drażnić , pokłócić , tylko po to , by później czule pogodzić .. I tęsknić wiedząc , że i Ty tęsknisz .
|
|
 |
Mówiłam, ze chcę żyć bez Ciebie
-Nie chciałam!
Mówiłam, że Cię nie kocham
-Kochałam!
Mowilam, ze dam sobie radę
-Nie dałam !
Mówiłam, że zapomnę
-Kłamalam !
|
|
 |
Teraz jak gdyby nigdy nic nie rozmawiamy...
Nie powiesz mi już nic...
Może i lepiej zapomnij o mnie...
W końcu ja zapomnę o Tobie...
Ale to nie będzie takie proste...
I choć jesteśmy tak blisko siebie...
I choć często patrzysz mi prosto w oczy..
To już nic nie znaczy...
Ani dla mnie... Ani dla ciebie...
Każdy ma swoje życie...
Chociaż ja nie mogę żyć bez Ciebie...
|
|
 |
To tych kilka ciepłych słow do Ciebie skarbie
a z nami koniec i ku**a joł ej!
|
|
 |
A z moich ust nie padnie już żaden komplement
Zamiast uczuć został gniew więc nie zrozum mnie źle ...
|
|
 |
-Ej, To Jest Przeznaczenie. -Weź spadaj z takim przeznaczeniem Niszczysz mi życie swoją osobą. - Dlaczego? - Bo nie widzę niczego, poza Tobą! jak na nich patrze to szkoda mi ich - mi też - są zbyt dumni by do siebie wrócić - a zbyt zakochani by zapomnieć o sobie na zawsze -Dlaczego od niego odeszłaś skoro go kochasz? - gdy odchodziłam mówił ze będzie na mnie czekał - a Ty co? - ja chciałam żeby za mną biegł - a on co zrobił? - ani nie czekał ani nie biegł.;p
|
|
 |
wiesz? ona Cię kochała. byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem. Który nie patrzył na swoje uczucia tylko to co powiedzą koledzy, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca.A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią. '
|
|
|
|